Strony

wtorek, 28 sierpnia 2012

.cos ...DLA WNUSI..a co?...MASZYNA DO SZYCIA..

Dokladnie taka rzecz kupil dzis moj maz dla naszej wnusi Kamilki .Maszyna do szycia dla malolatow.A ze nasza wnusia ma skonczone 7 lat i przejawia  zamilowanie do ciuszkow., lalek., przebieranek i wogole ma wyczucie  koloru, swietne oko(potrafi jednym zdniem  skomentowac moj ubior badz swojej mamy  czy cioci Lus.),  maz-dziadek uznal , ze  w przyszlosci  to   bedzie nasza Coco  (Chanel).-Camila.
W Merkurym czyli duzym supermarkcie  u nas  byla  dzis dostawa  malych maszyn do szycia   o calkiem przyzwoitej cenie.Pojechalismy po nia i oto jest,
Kamilka dostanie ja w sobote, gdy pojedziemy  do niej  na weekend na wies.
Tak wyglada  w opakowaniu.
i jeszcze jedno ujecie:
Mysle ze wnusia bedzie przeszczesliwa, a ja bede miala zadanie  nauczyc ja obslugiwac i szyc.
Ponadto mam dla Was jeszcze jedna informacje, a mianowicie,nasza kolezanka Debuko
http://quiltsmyway.blogspot.co.at/  znow zorganizowala Candy na blogu i chce nam podarowac sliczne tkaniny.Zapraszam do niej na bloga,,jesien idzie i czas zaczac szyc i tworzyc i tkaniny sie  przydadza,,,naturallnie zycze Wam szczescia w losowaniu.
Oto te tkaniny

 .
Sliczne..prawda?.Pozdrawiam Was   moje  kolezanki milo, zyczac udanego tygodnia.