czwartek, 29 marca 2018

Komplet wiosenny z kerpy.

Moja kolejna praca to dwuczesciowy komplet wiosenny.Kolory jakby jesienne,ale tegoroczna wiosna  nie nastraja slonecznie.Tkanina to krepa(crepe) z domieszka zorzety.Made in Italy.
Krepa ma (podaje  ze slownika tkanin )
splot płócienny, ale mocno skręcone nitki wątku i osnowy powodują bardzo charakterystyczną, ziarnistą powierzchnię. Bardzo zróżnicowany skład i grubości. Miękko się układają i są sprężyste. Najczęściej matowe, choć bywają też lekko połyskliwe.
Zorzeta  to  tkanina luźno tkana splotem płóciennym, jedwabna, wiskozowa lub poliestrowa. Ma lekko krepową fakturę (ziarnistą), gdyż jest tkana ze skręconych nici. Lekka, przezroczysta, miękko się układa.
Tkaniny  mialam bardzo malo, bo zaledwie 155 cm o szerokosci 140 cm.Musialam  kombinowac.Polaczylam tkanine z aksamitem na jedwabiu, czyli kupilam gotowa tasme aksamitna. Wybor padl na kolor brazowy. Stosowny do wieku.
Calosc wykonczalam lamowkami, bo tkanina strzepi sie ogromnie.
Aparat kompletnie przeklamal  kolor.Manekin  to nie moj rozmier(za maly) wiec i estetyka zdjec pozostawia wiele do zyczenia.
Czy bede nosic ten komplet, nie wiem.Ale skoro uszylam i niezle sie napracowalam, postanowilam go Wam pokazac.



Brak mi odpowiedniej bluzki  pasujacej do kompletu, wiec na roboczo  ubralam zakiet w bawelniany golfik.
Bluzki sa naturalnie przygotowane do szycia.



Guziki kupilam bizuteryjne.



Slady po prasowaniu aksamitu usunelam   szczoteczka z naturalnego wlosia, ale kamera jest bezlitosna i jednak sa widoczne na zdjeciach.

Rekaw siega dlugoscia 5 cm nad kostke nadgarstka.



Tak wyglada lewa strona zakieta.



Oblozenia i ramiona tez wylamowalam.






Rekaw dolem podszylam  podszewka , ktora stanowi przeciwwage do grubszego  od tkaniny aksamitu.












Plecy wzmocnilam w gornej czesci  podszewka.



Tkanina  wloska.



Zycze Wam Wesolych Swiat



Pozdrawiam wszystkich tu zagladajacych.)



piątek, 16 marca 2018

Wiosenne sukienki.

Nadchodzi wiosna, a moja Lus nie ma co na siebie wlozyc.Trzeba bylo temu zaradzic.I tak powstalo az 5 sukienek:na wczesna wiosne,na zimna wiosne,na sloneczna wiosne i na eleganckie wyjscie.Wybor padl na tkaniny wygodne, bawelniane z domieszka dzerseju i dzianine.Aby wzbogacic proste kroje sukienek, postawilysmy na ozdobne dekolty,czyli okragly szeroki plastron,kolnierzyk "be-be"oraz koronkowe aplikacje.Tylko jedna suknienka w kolorze brudnego rozu z milionem diamentowych oczek do pierscionkow nie dostala kolnierzyka.Moze to bedzie suknienka na swiateczne grilowanie?.Kroj sukienek wybralysmy spontanicznie, przymiarki odbyly sie bezproblemowo ,jednak samo szycie trwalo dosc dlugo.Wykonczenia szwow, lamowanie, ukosnymi tasmymi oraz duzo pracy recznej spowalnialo moja " produkcje".Zalaczam Wam zdjecia" na roboczo" i juz mysle o tym, ze wiosna jednak do nas idzie, a tym razem ja" nie mam co na siebie wlozyc".A wiec do dziela.
Zdjecia sukienek dla mojej Lus i kilka dodatkowych zdjec z prac wykonczeniowych.


























Pozdrawiam milo wszystkich tu zagladajacych.)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...