poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Ochronne maseczki.

Temat masek zdominowal caly swiat.Dyskutuje sie o nich, o ich braku, o uzywalnosci, o skutecznosci,o filtrach, ktorych w maskach brak.W tym pieknym okresie  poprzedzajacym Swieta Wielkanocne siedzimy w domu.Mamy" epidemie"Koronowirusa.Podporzadkowalismy sie zaleceniom naszych rzadow.Nie spotykamy sie z rodzinami, przyjaciolmi i  znajomymi.Nie spacerujemy po galeriach handlowych,po parkach czy lasach, bo nam nie wolno.
W ubieglych latach malowanie jaj na swieconke zaczynalysmy w okresie 40-dniowego postu wielkanocnego.W tym roku szyjemy maseczki.Organizujemy pomoc dla szpitali i prywatnych osob.
Nie mam nic przeciwko szyciu masek. Sama je szyje.Tylko ze po drodze umykaja nam sprawy istotne. Zostalismy oderwani od naszych tradycji.Kulturowo i duchowo.Zajace, baranki, kurki ,malowane na milion sposobow jajka w tym roku beda mialy inna wymowe.
Przegladnelam dzisiaj moje dekoracje wielkanocne.Malo ich i tak zostanie.Szyje maseczki.
Kilka lat temu szylam patchworki, makatki, poduszki i zabawaki szmaciane.Zgromadzilam zapas bawelny wielokolorowej.Nigdy nie pomyslalam o tym, ze trzeba  ja bedzie zuzyc na szycie maseczek ochronnych.Zycie jest nieprzewidywalne.
Napisalam tego posta po to, by kiedys , za kilka lat powspominac, jak to bylo na poczatku 2020 roku, jak szylismy maseczki i jak panoszyl sie  wirus, ktory nazywal sie "Corona".























Pieknego Wielkiego Tygodnia Wam zycze.)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...