Szyje sie swiateczny quilt.

 Dwa bloki do zimowego quilta juz skonczylam.Do Swiat wprawdzie daleko, ale quilt szyty w calosci recznie (aplikacje, haft czy pikowanie) wymaga duuuzo czasu  . Pierwszy blok to sanie pelne prezentow a na drugim bloku Mikolaj taszczy worek niespodzianek i ogromna choinke na plecach.Teraz mysle, co bedzie na kolejnym bloku.

Aby podjac decyzje, trzeba przegladnac tkaniny i zrobic
porzadek z tkaninami na quilty .Gdy ma sie ich malo, to wybor jest trudny, bo ograniczony, a gdy sie ma ich duzo ,wybor jest jeszcze trudniejszy bo nieograniczony.To, co widac w koszykach ,to zaledwie ulamek moich tkanin na quilty.

Sanki

 Jest szaro i buro na dworze i taka jest wlasnie moja kolejna praca.To sanki z chrustem i pierwsze platki sniegu .Aplikacje sa naszywane maszynowo a wykonane sa z dwustronnie klejacego papieru do aplikacji.To ogromna ulga dla wciaz bolacych palcow.Wymiary bieznika to 75x43 cm. A pomysl ten jak i wzor sanek podpatrzylam u Edyta Sitar.Ostatnie zdjecie oddaje faktyczny kolor quilta.

Poduszka w kolka.

 Zainspirowana pracami Edyty Sitar pozwolilam sobie stworzyc jedna z nich czyli poduszke w kolorowe kolka.Skorzystalam rowniez z jej filmiku edukacyjnego zwanego tutorialem na You Tube.Moja poduszka zostala uszyta z roznych gatunkow bawelny, czyli z tego , co znalazlam w moim koszyku.Pikowalam ja wokol kolek i wzdluz linii szycia kwadratow naturalnie recznie.Wymiary poduszki to 50x50cm.Swiatlo mamy jesienne ,wiec efekty kolorystyczne sa slabe.

 Uszylam tylko jeden blok , ale duzy bo ma 18 cali czyli 45x45 cm.Nazywa sie caepenters-star czyli kolo ciesielskie badz gwiazda stolarza.Nazw jest kilka.Uszylam z tego bloku poduszke.By dojsc do perfekcji, potrzebuje duzo cwiczyc.Ale ciesze sie, ze udalo mi sie te klocki poskladac w sensowna calosc.

Carpenters-star

 Zaczelam nowa prace.To tylko jeden blok , ale duzy bo ma 18 cali.Nazywa sie caepenters-star czyli kolo ciesielskie badz gwiazda stolarza.Nazw jest kilka.Uszyje z tego bloku poduszke a w przyszlosci pokusze sie na duzy quilt.Ponadto zapas tkanin przeznaczam na nowa prace.

Obrazki w tamborku.

 Skonczylam jesienne, tamborkowe obrazki. Juz dekoruja moja sciane w kuchni.

Uszyte sa tak jak quilt czyli aplikacje ,hafty ,"kanapka" i pikowanie reczne.

Tym razem na niebiesko.

 Skonczylam maly quilt z choinkami i poduszke.Wszystko uszylam na maszynie.Inspirowalam sie pracami pani Edyty Sitar.Udalo mi sie nawet kupic jej autorska tkanine w moim sklepie w Komolce.Wprawdzie do Swiat Bozego Narodzenia wciaz jest daleko, ale choinki rosna w lesie przeciez przez caly rok.Kolor niebieski tych prac to poczatek zmian kolorystycznych w dekoracjach tekstylnych mojej kuchni.

Portrety lesnych zwierzat.

 Skonczylam jesienny quilt z portrecikami lesnych zwierzatek.Wszystkie aplikacje, haft i pikowanie wykonalam recznie.Wymiary quilta to 80x115 cm."Kanapka"zawiera podwojna ociepline.Quilt uszylam z tkanin: Diamond Textiles, zakupionych u Moniki https://www.facebook.com/AtelierdeMonique oraz innych japonskich.Nad quiltem pracowalam kolo 240 roboczogodzin.

Kwiaty i owoce.

 Witam ponownie na blogu.Roczna przerwa w blogowaniu to duzo czasu .Narobilo sie zalegosci a powstalo w tym czasie naprawde duzo prac.Dzis, by przelamac opory,  zalaczam moje dwa ostatnie quilty uszyte w tym roku.Uszylam je recznie czyli recznie naszywalam aplikacje , recznie haftowalam i recznie pikowalam.

To owocowy quilt.

A ten nizej to quilt kwiatowy.

Wiecej zdjec w kolejnych postach.