piątek, 18 listopada 2016

Dzisiaj

przedstawie Wam  moj pomysl na zagospodarowanie "ufokow", czyli zalegajacych w szafie rozpoczetych blokow patchworkowych.
W zamierzchlej przeszlosci  bardzo ambitnie zaczelam szyc bloki do patchworka The Bird of Paradise  oraz Farmers Wife.To byla taka akcja na grupach patchworkowych na Facebook.
Dziewczyny juz dawno swoje prace pokonczyly , a mnie sie nie udalo, bo niestety czasu nie bylo.
 Moja synowa poprosila mnie o quilt na kanape do jej pokoju dziennego oraz dla syna na lozko.
Czasu do Swiat Bozego Narodzenia zostalo niewiele, wiec wpadlam na pomysl , by  zagospodarowac to co juz mam.Pierwszy quilt juz powstal.Ten duzy, dla synowej .Wymiary 220x250 cm.
Bedzie duzo zdjec.

Zdjecia robilam przy  wlaczonym swietle , poniewaz caly dzien bylo szaro i ponuro.


Aplikacje naszywalam recznie i bloki z aplikacjami sa recznie pikowane by uzyskac efekt 3D.

  Quilt jest duzy i nie mam mozliwosci ,by pokazac go w calosci.Zwyczajnie zabraklo podlogi


Od lewej strony  jest  w kolorze zgaszonej, popielatej  zieleni.

Zdjecie wyzej to pikowanie  maszynowe i stad ten stos.
Tu, ponizej , elementy pikowane z bliska.

 Rowniez tutaj  dosc dobrze widac pikowanie.Lamowka przyszyta maszyna a podszyta recznie.


Mysle, ze  bedzie dobrze sie prezentowal u synowej w pokoju, poniewaz   te kolory wystepuja u niej  najczesciej.

Wczoraj dotarly nowe ksiazki.


I magazyny o modzie.


I ksiazki robotkowe.


W poprzednim poscie pokazywalam Wam bieznik na stol.Zostaly resztki tkanin. Wykorzystalam je szyjac podkladke kuchenna.

Oraz wyhaftowalam maly obrazek o tematyce swiatecznej, ktory znalazl juz swoje miejsce w kuchni.


Dzis odpoczywam.Gotuje bigos.Pije kawe i mysle, jak uszyc quilt dla dziewiecioletniego wnuka.
Dziekuje za mile komentarze pod ostatnim postem  i pedze poogladac ,co Wy pieknego  zrobilyscie.
Zycze milych chwil Wam wszystkim  i udanego weekendu.

12 komentarzy:

  1. Alu, tyle cudownosci wyczarowalas:) Quilt jest PRZEPIEKNY!!! Z pewnoscia i dla wnuczka cos pieknego wymyslisz:)Pozdrawiam cieplutko i weekendowo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pięknie skomponowany i wykonany. Alu, jesteś Mistrzynią.
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiekny quilt! przepadłam :))) cudownie mieć taką teściową :) pozdrownienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oszsz:)czemu ja nie jestem Twoją synową:)))ależ piękną narzutę jej zrobiłaś:)))cudna po prostu cudna:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. I to się nazywa praktyczne podejście :) Piękny quilt! Haftowany obrazek też super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Alicjo ... same cudeńka tworzysz narzuta prześliczna , reszta prac również z wielką przyjemnością oglądam . Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  7. Very pretty colours in the quilt; it works very well on the couch next to the floral rug. your daughter in law must be very happy with the beautiful quilt.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny! Alicja za każdym razem pozostaję pod wielkim wrażeniem Twoich prac...już tyle lat! wciąż i niezmiennie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Alu, ja nie mogę się wprost napatrzeć na te Twoje cuda...:)
    Co rusz pokazujesz swoje cuda, a ja nic...:(
    Mam cichą nadzieję, że już niedługo też cosik pokażę...;)
    Buziole dla Ciebie
    Hania <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie Ci to wychodzi Ala. Synowa będzie zachwycona.
    Bardzo ładny obrazek. Serdecznie Cię pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Hola Alice, gracias por tu visita a mi blog. No te conocía y he venido a ver tu blog. Me encanta la colcha que le has hecho a tu nuera, es totalmente distinta a lo que se suele ver. Me hubiera encantado ver una foto de la colcha estirada, seguro que el montaje que has hecho con los distintos bloques se verá precioso. Un beso

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...