Calkiem prosto sie je robi, a tutoriali do ich wykonania w sieci jest bardzo duzo.
Potrzebne sa tylko styropianowe jajka, resztki szmatek , kolorowe wstazki i pistolet do klejenia na goraco.
Zrobilam 5 sztuk.Zabralo mi to godzine czasu.Taka mila chwila relaksu.
Tak wyglada jajko przed naklejaniem wstazek.
Musze kupic maly koszyczek, bo tylko w koszyku beda sie prezentowac swiatecznie.
Pozdrawiam Wam milo i zachecam do zrobienia takich latwych jajeczek .Dekoracja naprawde swiateczna.
Ale śliczne i wesołe pisanki powstały. Może i ja zdążę jeszcze jakąś tego typu zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne jajeczka zrobiłaś:))ciekawi mnie czy przecinasz całe jajko czy tylko nacinasz żeby włożyć materiał?:))
OdpowiedzUsuńMam jaja papugi, jakbyś chciała na oryginalne pisanki :D
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło Ala, ja to bym wyklejała tylko na biało, tak mnie biel "dopadła". Pozdrawiam wiosennie, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńŚliczne te materiałowe pisanki :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te Twojej jaja:)
OdpowiedzUsuńUdało ci się zrobić niepowtarzalne pisanki!!
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie tylko w koszyczku prezentują się znakomicie. Na gałązkach wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuń