poniedziałek, 16 kwietnia 2012

..W Wiedniu zakwitly bzy..

W sobote  wybralam sie  na poszukiwanie wiosny, bo dosc mam deszczu, mzawki, ponurej aury i smutnego nieba.Ja chce slonca  ciepelka i kwiatow. I znalazlam.W poludnie zaczelo swiecic sloneczko a w parkach zakwitl   bez..taki prawdziwy i pachnacy bez.To co pokazuje powyzej to nie sa ubiegloroczne  zdjecia..to tegoroczny bez.Ucieszona tym widokiem , podbudowana  promykami slonca wybralam sie na zwiedzanie sklepow z nadzieja ze cos sobie kupie.Ot tak, dla poprawy humoru.






Sklepow mnostwo, ceny odstraszajace potencjalnych klientow, ogrom turystow. Pobuszowalam wsrod ciuszkow.Wiekszosc to naturalne jedwabie, szantungi, koronka.-zapomnialam obfocic.Zwiedzilam park,zerknelam na  gmach parlamentu, na moje bzy i wrocilam do domu.Znalazlam wiosne.






Obiecuje ze  wybiore sie do Centrum i zrobie kilka foto  nowym ciuszkom, nowym trendom , nowym kolekcjom naturalnie tym z najwyzszej polki, by moc oko nacieszyc.Wybiore sie rowniez do mojego ukochanego sklepu z tkaninami z calego swiata i obfoce dla  Was nowosci tkaninowe.Zycze Wam udanego i slonecznego tygodnia i serdecznie dziekuje za  cieple i mile komentarze z poprzednich postow.






Jak zawsze   -  kwiaty dla Was.Pachna  cudnie.



18 komentarzy:

  1. Jednym słowem udany spacer :-) Piękne fotki! Ach ten bez, u nas na wschodzie Polski jeszcze go nie widać :/ pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie małe pąki bzów w ogrodzie piękne są kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham bzy, ich zapach! Swietna fotorelacja ze spaceru:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne bzy. Fantastycznie, że już kwitną. U nas jeszcze trzeba trochę na to poczekać. Pozostał zdjęcia też świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę Ci bzów i zieleni .U nas może będzie tak dopiero za miesiąc.Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach te bzy, zazdroszczę, że u Ciebie już tak pięknie, u mnie jeszcze nie, mało zieleni ale....jest coraz lepiej, czekam aż zakwitną bzy pod moimi oknami...pozdrawiam Alicjo...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, dziękuję za te bzy, to jedne z najbardziej przeze mnie ulubionych kwiatów, a ich zapach? - cudo.
    Sklepy tkaninowe najfajniejsze;) czekam na zdjęcia a w tych butki mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma chyba piekniejszych kwiatow niz polne i wlasnie kwitnace bzy...o zapachu juz nie wspomne. Trzeba pojsc na targ i kupic sobie cala wiazanke, niech i w domu pachnie jak w najpiekniejszym ogrodzie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje za pokazanie wiosny w pełni rozkwitu, u nas taka będzie w połowie maja (mam nadzieję),chociaż dzieli nas tylko 350km. Teraz pooglądam ją sobie u Ciebie na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bez, niesamowite! jest piękny, bardzo za nim tęsknię:) U nas dopiero pod koniec maja, może się pojawi, bo tej wiosny, to ja już niczego nie jestem pewna:D
    Alu, piękne klimaty wiedeńskie pokazałaś:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety moj nie kwitnie:( Jest stary i w tym roku go zlikwiduje... A na jego miejsce juz cos wybralam :) Taka kolej rzeczy... Pozdrowienia z deszczowego Wiednia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Alicjo u ciebie już bez a u mnie dopiero żonkile . Taki klimat trochę syberyjski ,..
    Cudne twoje miasto .ja to się powtarzam , ale poproszę o więcej zdjęć ..\

    Pozdrawiam i uśmiech zostawiam...:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  13. Alicjo, u mnie bez jeszcze nie ma listów, dopiero małe pączki. Pięknie jest w Wiedniu, czekam na więcej zdjęć zabytków i urokliwych zakątków. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. U nas do takiego rozkwitu jeszcze daleko .... mokro , zimno ... w domu trzeba dogrzewać...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Już się cieszę na samą myśl, że i do nas niedługo ( mam nadzieję)taka cudna wiosna zawita:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj tego bzu to Ci Alicjo zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapachniało mi bzem... :)

    Piękny ten Twój Wiedeń...

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozumiem,że niczego nie kupiłaś?? A takie piękne butki sfotografowałaś...aż szkoda:( Bzem zapachniało aż u mnie na Mazurach:):) Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...