sobota, 6 kwietnia 2013

QUILT NR 3

..czyli ciag dalszy mojej przygody z patchworkiem zwanym quiltem.
Tym razem uszylam quilt, ktory bedzie sluzyl mojemu mezowi jako narzuta na jego fotel do ogladania TV.
Jest w ciemnych kolorach.Zrezygnowalam z bezpiecznej bieli bo chcialam poeksperymentowac z kolorami.Mysle ze  sobie poradzilam.Naturalnie skorzystalam z tutoriali  Uli
http://szycieuli.blogspot.co.at/
W zakladce"Elementy patchworkowych blokow" znalazlam tutka, jak latwo uszyc" Kwadraty z trojkatow" i "Lecace gesi".Dziekuje Ci Ula  za te tutki.I tak powstal  spory, jak na moje raczkowanie w tym temacie, quilt o wymiarach 150x220cm.Nie ukladalam zadnego wzoru z tych blokow..szylam  sobie "crazy".Kilka zdjec:
Na stole,


A tu juz docelowo na mezowskim fotelu, ale nie byl  skonczony,,to byla tylko przymiarka.


Tak wygladaja pikowania z bliska




Kilka zdjec w zbiorowce  w trakcie szycia

i lewa strona

Zostal mi ogrom resztek,,powstala  poduszka  40x40 cm


Dostalam dzis  stokrotki i niezapominajki w drewnianej donicy od meza-A wiosny jak nie bylo, tak nie ma.


Mimo tego zycze Wam ciepelka, na ktore tak wszyscy czekamy.



36 komentarzy:

  1. Piękna robota, jak ja bym chciała umieć tak szyć. Nawet nie mam odwagi próbować. Mąż chyba bardzo zadowolony, a kwiatki cudowne dostałaś, moje ulubione niezapominajki. Pozdrawiam serdecznie Was Oboje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to piękne!Ja też tak chciałabym umieć szyć ale chcieć a szyć to duza różnica.Napisz tylko jak długo takie coś szyjesz.Bardzo lubię niezapominajki i muszę znaleźć zdjęcie ile ich miałam na ogrodzie.Pozdrawiam...))

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne kwiaty, tylko bardzo szybko przekwitają w ciepłym domu.
    Idziesz jak burza - kolejny piękny patchwork.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę wiosennej pogody ducha.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na samą myśl ile było tych części głowa robi się ogromna- przepiękna praca, a kwiatuszków zazdroszczę, na swoje muszę jeszcze poczekać pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Alu, ależ jesteś cudotwórczynią - quilt przecudny. Podziwiam zdolności i cierpliwość. Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te Twoje quilty Alicjo, szkoda, ze ja tak słabo szyję na maszynie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie uszyta, jakie piękne pikowania!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała robota Alicjo, ile Ty w to pracy wkładasz! Podziwiam...a kwiaty od męża cudne, muszę pokoazać mojemu bo mało domyślny, ha!ha! To zapewne za cudną narzutę na fotel. Taka drewniana donica to moje klimaty...pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem na etapie raczkowania jeśli chodzi o szycie, podziwiam ogrom pracy jaki Alu włożyłaś w te narzuty, są bardzo ładne. Pozdrawiam serdecznie a skrzyneczka naprawdę wspaniały nastrój wiosenny wnosi:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Są fantastyczne! Bardzo mi się takie narzuty podobają!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś niesamowicie pracowita Alu !
    Narzutka cudna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna praca, chylę czoła przed tym pikowaniem i przed pomysłem na całość projektu.Bez miłości do szycia i artystycznego zmysłu nie da sie wykonać takich piękności!Pozdrawiam z porannym słoneczkiem!

    OdpowiedzUsuń
  13. Aluś wspaniała praca... Patchworkowe dzieła mają w sobie wiele serca, nie mówiąc już o czasie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogrom pracy i talentu - podziwiam! A kwiatowy ogródek śliczny, w dodatku w takiej pięknej osłonce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Prześliczna praca Alu! Masz ogromny talent i cierpliwość do szycia patchworków. Podziwiam Cię, a wiosenka cudna:)
    Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  16. podziwiam szczerze Twoje patchworki Alicjo ... ja nadal tylko o nich myślę ... hihi i tak pewnie zostanie jakiś czas !
    kwiatuszki słodkie - masz namiastkę wiosny ...
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna narzuta ,mężowi będzie wygodnie przy TV ..
    Już się nie mogę doczekać kiedy niezapominajki zakwitną , znam parę zakątków z tymi ślicznymi kwiatkami ..

    OdpowiedzUsuń
  18. Trochę mnie tu nie było... a Ty... no szok! I Ty Alicjo mówisz, że to Twoje raczkowanie w patchworkach! Brawo, brawo i jeszcze raz brawo! Podziwiam Alicjo Twoje umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny:)))I nie kłam,że raczkujesz:))))jesteś mistrzynią:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. no pięknie i ja coś zaczęłam,może się uda!pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Znowu stworzyłaś kolejne dzieło sztuki. Gratuluję i zazdroszczę talentu i cierpliwości. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkie Twoje narzuty quiltowe bardzo mi się podobają, a ta chyba najbardziej.Kolory świetnie dobrane .
    Mąż na pewno w siódmym niebie.
    Śliczne połączenie stokrotek i niezapominajek w tej uroczej skrzynce. Wygląda super i bardzo shabby :))

    OdpowiedzUsuń
  23. no pięknie!! chylę czoła - tyle roboty, tony cierpliwości...

    OdpowiedzUsuń
  24. Próbowałam kiedyś,,patchworku,bo bardzo mi się podoba,ale na próbach się skończyło.Nie mialam cierpliwosci do mojej maszyny ,i zostawiłam to wszystko na lepsze czasy,ktore juz raczej nie nadejdą,bo samo wspomienie moich zmagań odpycha.Dlatego podziwiam Twoją cierpliwośc.I cudeńka,ktore wychodza spod Twoich paluszkow.

    OdpowiedzUsuń
  25. Puk puk zaglądam nieśmiało po dłuuuuuuuuuuuuugiej przerwie i co tu widzę same cudeńka jak zawsze. Szkoda że ja nie mam takich zdolności. Pozdrowionka serdeczne Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ładna kolorystyka no i to pikowanie:) bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  27. jak jesteś początkująca , to jesteś jakims geniuszem patchworku , ja też właśnie zaczynam , a twoja narzuta wygląda jak dzieło sztuki. ile mniej więcej materiału potrzeba na taką narzutę?

    OdpowiedzUsuń
  28. Qrcze, ales odwalila kawal dobrej roboty, a jakiej przydatnej?! Zadne tam durnostojki, czy niepotrzebne i zbedne pdeudoozdabiacze i zbieracze kurzu, tylko cos, co ma rece i nogi i moze byc smialo do roznych celow uzywane. Choc watpie czy malzonek bedzie chcial sie podzielic jego osobistym TV -Quilt,em ??? Zreszta ma racje, jak jego-to jego i tyle !
    Jeszcze troche a Twoje quiltowe prace bedziemy mierzyc w kilometrach, bo co jedna to wieksza i dluzsza :) Pozdrawiam cieplo i nareszcie wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękny quilt i prezent dla Męża! cieszę się że tutki się przydały! bardzo podoba mi sie kolorystyka Twojego quiltu. Ten róż, który masz w obramowaniu na samym brzegu to mój ulubiony odcień różu czy jakkolwiek to określić :) użyłam tkaniny w podobnym odcieniu w mojej pierwszej narzucie i został mi ogromny sentyment do takich zestawień! i już się przekonałam, że mężczyźni lubią też taką koloroystykę w swoich wnętrzach. aaa no i pikowanie perfekcyjne!

    OdpowiedzUsuń
  30. cudowności tworzysz :-) jestem pod ogromnym wrażeniem wszystich twoich dzieł :-) i te hafciki tasiemkami... ach .....cudnie

    OdpowiedzUsuń
  31. Podziwiam Twoje prace- piękne, ja szyję tylko ręcznie, ale to już coś:-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Niesamowite ! podziwiam , w życiu bym czegoś podobnego nie uszyła !

    OdpowiedzUsuń

  33. Cudne sa Twoje prace!!! Chce ie dolaczyc do swojego bloga, ale ja sie dpiero ucze! Jesli zajrzysz do mnie i zostawisz slad, wtedy z kolezanka sprobujemy Cie dopisac. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  34. Fantastyczne połączeni kolorów !!!
    Piękna praca:)

    OdpowiedzUsuń
  35. taka narzuta mi się właśnie marzy! bardzo fajnie! zapraszam do obserwowania i polubienia naszej strony na fb, a także na nowy post

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...