I znow lawenda czyli temat nie do wyczerpania.Obiecuje ze bedzie jeszcze czesc czwarta i koniec z lawenda (narazie).Ten post jest krotki ,bo musze jechac na zakupy..Wczoraj w nocy i dzis..ogladalam na DVD Emile Zola"Wszystko dla pan".Ksiazka zachwycalam sie przez lata cale wciaz do niej wracajac.A teraz udalo mi sie przypadkowo na empic.com trafic na film.,.nie myslalam ze zajmie mi ogladanie niemal cala noc..ale warto bylo..nie zaluje a odespie nocke w poniedzialek.
Zagalopowalam sie..sorry.Wracam do lawendy.
To tradycyjnie juz rekawica kuchenna, chwytak i makatka,Wszystko pikowane , usztywniane, ocieplone i mile w dotyku.Motywy haftowane pochodza , jak juz wczesniej pisalam od Eli z Artillo.
Rekawica
Serce lawendowe blizej
a tu z bliska makatka,
I jak za kazdym razem dekoracyjne jedwabne wstazeczki-kokardki
Dzis zamiast kwiatow-sloj slodkosci.Kolorowe i wielosmakowe galaretki.
Slodkiego weekendu Wam zycze .)
Piękny uszyłaś komplet -zestaw lawendowy ! (wszystkie 3)
OdpowiedzUsuńŚliczna makatka !
OdpowiedzUsuńPiękne są twoje prace, widać wyjątkową precyzję :) Hafty to prawdziwy kunszt i finezja - pomysły super. Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i ... zapraszam :)
OdpowiedzUsuńI znowu piękności! A ta wstążeczka dopełnia dzieła. Cuda :).
OdpowiedzUsuńLawenda w każdej postaci chwyta mnie za serce! Pięknie Alicjo:-)
OdpowiedzUsuńPiękna lawendowa kuchnia. A galaretki uwielbiam, więc wirtualnie się poczęstuję, tylko że ja na jednej nie kończę ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Lawendowe wzorki jak pięknie wykorzystałaś do swej kolekcji kuchennej - nic tylko podziwiam również kocham lawendę buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńKusisz Ala słodyczami, na szczęście takich galaretek nie lubię a Twoje lawendowe dzieła śliczne....pozdrawiam Cię serdecznie i miłego dnia życzę....
OdpowiedzUsuńW dalszym ciągu jestem pod ogromnym podziwem Twojego talentu i pomysłowości , pięknie wszystko uszyłaś, makatka cudna .Pozdrawiam serdecznie .Elżbieta
OdpowiedzUsuńcuda wianki:))))serduszko lawendowe cudne:))i ta makatka niesamowita:)))ja też w temacie lawendy:))ale już kończę:))))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńAleż nabrałaś rozpędu, zachwycające dodatki, perfekcja w każdym calu! Uściski przesyłam!
OdpowiedzUsuńAlicjo... piękne dodatki kuchenne... podziwiałam już na Facie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
śliczny komplet:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda twoja kuchnia z tą lawendą :)
OdpowiedzUsuńWow , ale rewelacyjny komplecik .Bajeczka .
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te Twoje lawendowe dodatki :) Już sobie wyobrażam , jak się zmieniła kuchnia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marille
z http://marilles-crochet.blogspot.com/
wow! ślicznie! serce się rozpromienia na ten widok :-) uściski cieplutkie Alusiu!
OdpowiedzUsuńAlu masz złote rączki do tworzenia …wszystko prześlicznie uszyte:)))
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się ten ocieplacz z poprzedniego posta:)))
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniałe są Twoje dodatki. Lawenda to wdzięczny temat. Potrafi zachwycić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jeśli wcześniej byłam zachwycona to co mam teraz napisać ???
OdpowiedzUsuńObłędnie to wygląda:)
śliczne te Twoje prace, lawendowy motyw jest super...
OdpowiedzUsuńMotyw lawendy - nieśmiertelny. Pięknie wszystko skomponowane.
OdpowiedzUsuńCudnie, ja ostatnio jestem zakochana w lawendowych i fioletowych barwach! Piękne! A galeretki, takie słodziutkie mmmm :-) zapraszam serdecznie do siebie, ja zostaję na dłużej, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLawenda zawsze pięknie wygląda.,w dodatku w takim wykonaniu.Piękne ,Alicjo.
OdpowiedzUsuńPiękne dodatki, Alu! Cudne kolory, a całość niesamowicie precyzyjnie wykonana :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te lawendowe akcesoria kuchenne. Na pewno dodają Twojej kuchni uroku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fantazje-kwiatowe.blogspot.com/