Uszylam taki maly stosik poduszek, ktore skojarzyly mi sie ze znana bajka."Ksiezniczka na ziarnku grochu" .
Pokazywalam je na FB.Tematem przewodnim poduszek sa scenki rodzajowe na tkaninach Toile de Jouy.
We wszystkich moich pracach towarzyszy mi moja Bianka.Ma 3 miesiace i wazy dwa kilo.To bedzie duza kotka.
Teraz zbiorowka fartuszkow do pasa, by nie przynudzac zdjeciami.Jest ich 10 sztuk.Rozne-Uszyte z haftowanej bawelny, lekkie i mieciutkie.
Uszylam tez 12 sukieneczek na wieszaki ubraniowe.Wszystkie sa z bawelny i lnu . Ozdobione przeroznymi pasmanteriami dekoracyjnymi.
I tu naturalnie moja Bianka.Pisalam Wam ze jest wszedzie tam , gdzie ja jestem.
I z bliska wieszaczek
Tyle prac powstalo ostatnio.
Na moim blogu skasowla sie lista moich blogow .Odtworze ja teraz po Waszych komentarzach.Bo w sumie nie wiem kogo dodac, kto jest aktywny a kto nie.Wiele blogow, mimo ze jest ,zawiesilo swoja dzialalnosc.
Zycze Wam pieknego tygodnia.Dzieciom udanych wakacji zycze a Wam wspanialej pogody na zblizajace sie urlopy.
Aluś jesteś niesamowita, tyle uszyłaś. Poduszki i fartuszki wyglądają super :) a wieszaki istna rewelacja, strasznie fajne te koronkowe dodatki.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że najbardziej zachwyciły mnie sukienki na wieszaki. Napatrzyć się nie mogłam!
OdpowiedzUsuńFartuszki wszystkie rewelacyjne ale mnie najbardziej przypadł do gustu ten w róże :)
Fajnie, że znowu jesteś:) Dużo zdrówka dla męża!
Kocica milusia. Faktycznie duża, myślałam że jest dużo starsza.
Pozdrawiam gorąco!
Jestem, jestem Alicjo, czekałam na Ciebie i opłaciło się bo pokazałaś mnóstwo prześlicznych rzeczy! A poduchy jak marzenie, nie widziałam piękniejszych. Bardzo cieplutko pozdrawiam i zdrowia dla Męża życzę, a dla Ciebie dużo sił.
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości jak zwykle. Poduszki powaliły mnie na kolana. Zdrowia dla męża i mizianki dla kici. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu, nie dosyć że piękne, to jeszcze w takich ilościach :) Jesteś niesamowita... Poduchy mnie uwodzą (jak szkoda, że u nas nie uświadczysz takiej rozmaitości materiałów toile), a ubranka na wieszaki są śliczniusie, i te fartuszki... napatrzeć się nie mogę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Wspaniałe poduchy, świetne fartuszki i ubranka na wieszaki, a kicia cudowna:)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne ale najbardziej podobały mi się fartuszki .... super wyglądają . Gratuluję .
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia.Pozdrawiam.Piękne poduchy i wszystko śliczne.
OdpowiedzUsuńPraca, obowiązki domowe, opieka nad mężem - to już bywa za dużo dla jednej osoby, a Ty jeszcze tyle piękna tworzysz. Chociaż wiem, że to wspaniałe lekarstwo na wszelkie zło i zmęczenie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace, w dodatku w ilościach hurtowych pokazujesz. Poduszki ze scenkami, fartuszki i wieszakowe ubranka fantastyczne.
Kotek będzie bardzo duży, moja córka ma kota tej samej rasy - ma 9 miesięcy i waży ok 5 kg.
Ragdolle to jedne z największych kotów :)
Przede wszystkim to puszyste futerko do przytulania, które sprawia, że kot jest bardzo duży.
Jak sobie z sierścią radzisz ?
Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniałe poduchy, wspaniałe fartuszki i sukienki na wieszaki - wszystko śliczne i dopracowane w każdym szczególe, uszyte z klasą! Pozdrawiam serdecznie i dobrego tygodnia życzę!
OdpowiedzUsuńRaczej matrona na ziarnku grochu , he, he.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły pokrowce na wieszaczki, a me serce skradł fartuszek w róże.
P:))
Wreszcie się doczekałam :-) Wszystko piękne. A kicia cudnej urody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Piękne te Twoje szyciowe wytwory .Naprawdę Cię podziwiam .Jak godzisz te wszystkie obowiązki ? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńśliczności :-) ale poduchy to arcydzieło ... bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię twoje podusie , to ty wiesz , fartuszki prześliczne , już chwaliłam , u ciebie nawet wieszaki maja styl ,,,
OdpowiedzUsuńwszystko śliczne ,,,
Zaglądałam i czekałam,aż się doczekałam ;) Widziałam wszystkie piękności na fb,ale i tutaj wyrażę swój zachwyt dla podusi i "różanego" fartuszka.No cóż,uwielbiam róże :) Wpadł mi jeszcze ten pierwszy haftowany,no ale haft też kocham.O koronkach na pokrowcach już nie wspomnę,to przecież też moje kochane koronki.Słowem, same skarby.Zdrowia życzę i uściski posyłam :)
OdpowiedzUsuńAle zaszalałaś z tym szyciem, Alu:) Jestem w szoku!!!
OdpowiedzUsuńPiękne podusie,a sukienki na wieszaki...cudo!!!!
Bianka jest urocza !!! Aż chce się przytulić takiego słodziaka:)
Pięknie podziałałaś mimo braku czasu:))pokrowce na wieszaczki cudne:))fartuszki widziałam na fb:))pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPrzepiękne nowości, poduszki, fartuszki i pokrowce na wieszaczki, wszystko bardzo mi się podoba. Jak zawsze u Ciebie elegancko i ze smakiem:)
OdpowiedzUsuń...same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
....same wspaniałości :)!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
...same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Szaleństwo :) A seksi gdzie? :)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo :) a seksi gdzie? :)
OdpowiedzUsuńAlu piekne są Twoje prace, ale jako kociara to powiem że Bianca jest cudowna---
OdpowiedzUsuńAlus, skad masz tego super slodkiego kota? Przecudny, teraz to juz napewno nie bedziesz nigdy sama:)
OdpowiedzUsuńJak widze praca u Ciebie wre, i to jak...kolekcja poduszek, kolekcja fartuszkow i sukienek na wieszaczki, ale sie chwycilas za robote, czy masz jeszcze czas na cos innego?
Pozdrawiam cieplutko:)
Cudne podusie, piękne fartuszki, same śliczności .
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę mężowi jak i Tobie , i czasu dla siebie .
Pozdrawiam
zdrówka dla męża!!!!!!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńpoduchy pięęęęęęęęęęęęękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zresztą wszystko co uszyłaś bezwzględnie piękne!!!!!!
cudowne rzeczy tworzysz, poduszki, fatruszki, sukienki na wieszaki - piękne, perfekcyjnie wykonane i niepowtarzalne - ogromnie mi się podoba
OdpowiedzUsuńwszystko piękno,ogrom pracy w to włożyłaś! na nadrabiam zaległości bo na miesiąc musiałam wszystko odłożyć,wnuś mój miał ospę,tylko babcia się nadawała na całodzienną opiekę! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuńpodziwiam zawsze twoje prace Au -pozdrawiam cieplo Marii
OdpowiedzUsuńAlicjo kolekcja poduszek jest urocza, baaaaardzo mi się podobają, pięknie wypikowałaś :) a kocica jest śliczna, nic dziwnego, że skradła Ci serce :), jestem i pamiętam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace! :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na fb ale wolę odwiedzać blogi. Mam czas podelektować się pięknem wyrobów. Piękne prace. Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuńAch, tyle dobra uszyłaś :) a kotek jest słodki. Życzę zdrowia dla Męża.
OdpowiedzUsuńPiękne prace a te "sukieneczki" na wieszaczki mnie urzekły! No i taki cudny kociaczek do pomocy:)
OdpowiedzUsuń