czyli bieznik w kola.Powstawal dlugo.Bez wykrojnikow i szablonow. Wtedy, gdy zaczynalam przygode z patchworkiem.Odlezal swoje w kartonie i postanowilam go skonczyc. Wykorzystalam do wykonczenia tkaniny z najnowszej kolekcji Tilda.Czy spelnil moje oczekiwania??
Napewno bedzie mi sluzyl na stole w kuchni , gdy bede pila kawe.
Tu ponizej juz pije kawe wieczorna.
Pikowalam roznie i ozdobnie i bardzo prosto , promniennie..Naturalnie calosc wykonana jest z 100% bawelny.
A tak wyglada bieznik od spodu ,czyli lewa strona mojej pracy.
Teraz do uszycia takiego bieznika uzylabym z pewnoscia maszynki.
Od kilku dni mam .
Mam rowniez do niej 6 roznych wykrojnikow.
Czytam ksiazki.
Moj kotek-psotek czyli moja Bianka zwalila mi z deski do prasowania zelazko..musialam kupic natychmiast nastepne.
Kwiatuszek , jako mily dla oka element dekoracji bieznika i stolu.
A tu jeszcze raz rzut oka na bieznik.Pikowalam go naturalnie na mojej nowej Janome Memory Craft 8200QC.
Pozdrawiam Was milo.Zycze wielu cieplych dni i udanych urlopow.
ślicznie wyszło Ala, kawkę z Tobą wypiłam...pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńŚliczny bieżnik i taki dopracowany.
OdpowiedzUsuńMaszynka marzenie, ale chyba nie dla mnie, szkoda by jej bylo na leniuchowanie.
Bieżnik jest wg mnie prześliczny :) I zupełnie nie wiem, która strona bardziej mi się podoba... To pikowanie po lewej jest też kapitalne...
OdpowiedzUsuńI gratuluję nowej wspaniałej maszynki...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Piękny bieżnik ze świetnym pikowaniem !!!
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej zabawki, teraz się będzie działo :):):)
witaj Alu - jestem zaskoczona tak piekna prace trzymalas w pudle - ja jakbym zobaczyla na wystawie sklepowej kupilabym od razu tak cudowny bieznik - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bieżnik! Dobrze, że już nie leży w pudle, tylko cieszy oko na stole. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBieżnik świetny.Bardzo podoba mi się jego lewa strona.Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWidząc miniaturkę pierwszego zdjęcia , na pierwszy rzut oka myślałam że to jakieś tortowe ciacho:)
OdpowiedzUsuńPiękny !
Pozdrawiam :)
podziwiam :)))świetny bieżnik:)))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie używałabym lewej strony bieżnika- jest super!!!!!
OdpowiedzUsuńCudny...uwielbiam beżo-brązy :) na pewno przyjemnie pije się na nim kawkę... a pikowanie to masz opanowane do perfekcji i nie wiem czy to zasługa Janomki czy Twoich zdolnych rączek. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie jak zawsze.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny bieżnik, bardzo podoba mi się jego pikowanie :) Jego lewa strona wygląda imponująco :)
OdpowiedzUsuńfajny blog....super
OdpowiedzUsuńzapraszam na blog 50 latki
http://bastonidifashion.blogspot.com/