Ostatni tydzien przygotowan do swiat.Od dzis mam urlop wiec pospiechu nie bedzie.Troche decupazowalam ;zrobilam chustecznik w swiatecznych klimatach i bombki(specjalistki od decu prosze przymknac oko na widoczne niedoskonalosci)Aniolki z porcelany juz czekaja by przycupnac na stole wigilijnym.Zakwitl mi pieknie bialy amarylis a hiacynty tez beda biale i mysle ze do swiat zakwitna .W tym roku u mnie na swieta bedzie bialo, zloto i brazowo, tylko choinka bedzie kolorowa..Wciaz slucham koled z calego swiata i musze przyznac ze nasze Polskie Koledy brzmia najpiekniej i najbardziej uroczyscie.Musze jeszcze spakowac prezenty bo syn jedzie na swieta do Polski wiec zabierze, zostaly mi male zakupy do zrobienia no i naturalnie pieczenie i gotowanieChoinke ubiore w czwartek.Zycze Wam spokojnego tygodnia oraz milej atmosfery w czasie przygotowan do swiat.