Witam Was milo i ciesze sie ogromnie ze podobaly sie Wam pierwsze podusie mojej poscieli.
Wlasnie ukonczylam calosc czyli 7 sztuk poscieli w stylu Shabby Chic.Moze nie jest to praca powalajaca na kolana, ale staralam sie utrzymac charakter tego stylu, a mianowicie koronki, lekkie tkaniny, falbanki i hafty.
Jak to wyszlo ?No coz, ocencie sami.I tak po kolei.
Calosc.Dzis nie ma sloneczka, pada deszcz, wiec zdjecia sa ciemne i nie oddaja pieknego rozu i polysku tkaniny.A jest to adamaszek drukowany w piekne duze kwiaty
.
Z narzuta.Tu widac wszystkie czesci kompletu.Naturalnie powstaje taki sam, ale bialy z bialymi dodatkmi i mysle, ze bedzie ladniejszy i ciekawszy ,bo ten komplet to jakby pierwowzor, albo nauka, albo sprawdzian ,czy dam rade.Czy mi sie bedzie chcialo.Bo , nie ukrywam, pracy bylo ogrom.
I wszystkie czesci po kolei.Pierwsze przescieradlo Jest biale .Dluga falbana rozowa , marszczona i na nia naszyty haftowany woal.Miekki, lejacy i mily w dotyku.
Poduszki
Poduszki juz poukladane.
Narzuta pikowana jest po drukowanym na tkanianie wzorze kwiatowym.Spod narzuty bialy.Wykonczona biala ukosna lamowka, ktora zrobilam sama.
Zaglowek z bliska
I jeszcze raz calosc
Mysle, ze wytrzymalyscie tyle rozowego koloru w jednym poscie.Teraz pozostalo mi tylko poczekac na noc i opowiem Wam co mi sie snilo, spiac pod ta posciela.
Zycze Wam dobrego tygodnia i sloneczka, bo jakos ono nie chce swiecic, przynajmniej u mnie.