,,dokladnie tak nalezaloby nazwac to, co za chwilke pokaze.Pisalam juz Wam ,ze w pudelkach leza zaczete, pokrojone, skompletowane prace w ilosci kolo 20 sztuk.W tym byly tez zalegle wymianki z Ewa i Marzena..czyli dwa materialowe koszyczki na chlebek.
A wiec po kolei
Koszyczki sa uszyte ze 100% japonskiej bawelny, wyhaftowane samodzielnie malowanymi jedwabnymi wstazeczkami, pomieszcza jednorazowo 6 buleczek lub pol chleba, czyli tak jak widac na zdjeciu.
I oba razem.Dna koszyczkow uszylam z odpowiednio kolorystycznej tkaniny co same koszyczki sa uszyte , czyli w niebieskie i w zielone wzory.
A tu kila zdjec, jak powstawaly.Na poczatku haftowalam na bialym plotnie.
tu hafciki z bliska
widok z boku.Haft biegnie dookola koszyczka.
W srodku, tak jak widac , usztywniane denko , by koszyczek byl stabilny .
Moje drogie dziewczyny,(Ewa i Marzena),przesylki zostana nadane w piatek w tym tygodniu.
Mysle ze koszyczki spelnia swoje zadanie.
Ponadto zapraszam Was na mojego drugiego bloga, gdzie trwa Candy patchworkowe.
http://alicja-potamtejstronielustra.blogspot.co.at/
Jesien w pelni , jest w miare cieplo i przyjemnie i juz dzis zycze Wam udanego weekendu.