Tesknie za swiatlem, za dlugimi dniami, za sloneczkiem, za cieplem i zielenia.Zima jest dla mnie za ciezka : :musze nosic ciezkie ubrania. ciezkie buty, otulac sie grubymi szalami , czapami , i rekawicami.Ciezki jest snieg(tylko pytanie:gdzie on jest?), ciezko jest stapac po sniegu , ciezkie sa chmury na niebie .Urodzilam sie wczesna wiosna i to wlasnie za nia tesknie.
Swiateczne , czerwone dekoracje i nie tylko powedrowaly juz do pudel(choinka jeszcze stoi) a ja juz otaczam sie jasnymi kolorami, znosze do domu kwiaty i robotkowo juz przywoluje wiosne.Wiem, wiem jeszcze dwa dlugie miesiace, ale bedzie mi latwiej ten czas przeczekac w otoczeniu tego co lubie.Wieniec zimowy zamienilam na wczesnowiosenny,Po prostu uszylam 6 serduszek, przywiazalam je do bazy .czyli wienca plecionego z wilkiny(by dawal poczucie lekkosci) i powiesilam na drzwiach wejsciowych do mieszkania., ale od wewnatrz . Wiecie ze zrobilo sie o wiele sympatyczniej, jasniej i weselej w domu.
A to caly wieniec.W sumie nie jest maly, bo kazde serduszko ma 10 cm dlugosci i tyle samo szerokosci.Kazde wykonczone jest kolorowymi bawelnianymi zabkami i rozowymi kwiatuszkami z perelkami w srodku ktore to dostalam w przesylce od jednej z z Was.Przykleilam je do serc i gotowe,
a teraz kilka zdjec , jak powstawal:
A tu juz serduszka w komplecie
Ponadto kupilam piekna starenka , drewniana miniaturke maszyny do szycia.Wysoka 30 cm ,szeroka 15cm i dluga 30 cm , czyli nie taka malenka.Naturalnie nie szyje bo to tylko atrapa ale jest sliczna .Musze kupic tylko preperat do czyszczenia starego drzewa by jej nie zniszczyc.
Spojrzcie jaka swietna:
Pieknie dziekuje Wam za zyczenia swiateczne te mailowe, te pod postami i za te, ktore przyniosl mi listonosz (imponujaca ilosc).Zycze Wam jeszcze raz wszystkiego co piekne w tym Nowym 2013 Roku i ide poogladac Wasze blogi..mysle ze juz cos w Nowym Roku zrobilyscie slicznego.
Zapraszam Was naturalnie na mojego drugiego bloga, gdzie znajdziecie zdjecia z przygotowan w Ratuszu,w pierwszej Dzielnicy Wiednia , do balu kwiatowego, http://alicja-potamtejstronielustra.blogspot.co.at/
Swiateczne , czerwone dekoracje i nie tylko powedrowaly juz do pudel(choinka jeszcze stoi) a ja juz otaczam sie jasnymi kolorami, znosze do domu kwiaty i robotkowo juz przywoluje wiosne.Wiem, wiem jeszcze dwa dlugie miesiace, ale bedzie mi latwiej ten czas przeczekac w otoczeniu tego co lubie.Wieniec zimowy zamienilam na wczesnowiosenny,Po prostu uszylam 6 serduszek, przywiazalam je do bazy .czyli wienca plecionego z wilkiny(by dawal poczucie lekkosci) i powiesilam na drzwiach wejsciowych do mieszkania., ale od wewnatrz . Wiecie ze zrobilo sie o wiele sympatyczniej, jasniej i weselej w domu.
A to caly wieniec.W sumie nie jest maly, bo kazde serduszko ma 10 cm dlugosci i tyle samo szerokosci.Kazde wykonczone jest kolorowymi bawelnianymi zabkami i rozowymi kwiatuszkami z perelkami w srodku ktore to dostalam w przesylce od jednej z z Was.Przykleilam je do serc i gotowe,
a teraz kilka zdjec , jak powstawal:
A tu juz serduszka w komplecie
Ukonczone serduszka z bliska
Ponadto kupilam piekna starenka , drewniana miniaturke maszyny do szycia.Wysoka 30 cm ,szeroka 15cm i dluga 30 cm , czyli nie taka malenka.Naturalnie nie szyje bo to tylko atrapa ale jest sliczna .Musze kupic tylko preperat do czyszczenia starego drzewa by jej nie zniszczyc.
Spojrzcie jaka swietna:
Pieknie dziekuje Wam za zyczenia swiateczne te mailowe, te pod postami i za te, ktore przyniosl mi listonosz (imponujaca ilosc).Zycze Wam jeszcze raz wszystkiego co piekne w tym Nowym 2013 Roku i ide poogladac Wasze blogi..mysle ze juz cos w Nowym Roku zrobilyscie slicznego.
Zapraszam Was naturalnie na mojego drugiego bloga, gdzie znajdziecie zdjecia z przygotowan w Ratuszu,w pierwszej Dzielnicy Wiednia , do balu kwiatowego, http://alicja-potamtejstronielustra.blogspot.co.at/