Na kilku kolejnych zdjeciach pokaze Wam, jak prosto i szybko taki kalejdoskop uszyc.
Przygotowalam 10 roznych kawalkow tkanin o wymiarach 30x110 cm.
Kazda tkanine pocielam na paseczki wzdluz o szerkosci 3 cm kazdy.
Nastepnie je pozszywalam kolorami tak, by uzyskac naprzemiennosc, stosujac zasade jednego skoku , czyli kazdy nastepny kawalek tkaniny zaczynal sie kolejnym kolorem z nastepnego rzedu tkaniny..jak w kalejdoskopie.
Poukladalam tkaniny jedna na drugiej rowno i pocielam na trojkaty o kacie 9 stopni..Takich trojkatow z wszystkich tkanin naraz wycielam 8 ale tylko 4 , co drugi, nadawal sie do uzycia .Musial sie wzor utworzyc.
Te 4 czesci pozszywalam razem tworzac kolo.Naszylam je recznie na tkanine.Srodek kola uzupelnilam tez malym kolem naszywajac go recznie.Popikowalam, przedluzajac linie zszywania kawalkow tkaniny.
Doszylam lamowke i uszy do metalowej sztangi by go zawiesic.
W gazetce caly rebus wyglada tak
A ponizej okladka gazetki. Gdyby ktoras z Was taka spotkala, to polecam ,bo w srodku jest wiele slicznych patchworkow.
Zycze Wam milego tygodnia.