Swieta minely spokojnie, uroczyscie, choc bez sniegu.Brakowalo tych kilku bialych platkow, ktore robia atmosfere, aure swiat i tworza niepowtarzalny klimat.Moje dzieci dopelnily uroczystosci i obdarowaly mnie prezentami , ktore pokazalam powyzej.Od corki Pauliny z Polski dostalam drewniana skrzynie zamykana na kluczyk, zdecupagowana biala magnolia, pelna przysznych czekoladek(uwielbiam),dostalam od synowych ksiazki i slodycze i mnostwo innych drobiazgow(bizuteria to juz standart)..............................
Rok 2011 dobiega konca.Spedzilam z Wami w necie 10 pieknych miesiecy zafascynowana Waszymi pracami i pomyslami.
Poznalam swietne dziewczyny, utalentowane i z ogromnym sercem, otwarte na wszystko.
Dzieki ze jestescie.
Zycze Wam, by w 2012 bylo zdrowo,szczesliwie, radosnie, pomyslowo i tworczo u kazdej z Was.
DOSIEGO ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...Radosnych, zdrowych i spokojnych swiat Bozego Narodzenia Wam Zycze oraz Waszym najblizszym.:.milosci i serdecznych rozmow przy wigilijnym stole, wspolnego lamania sie oplatkiem i wspolnego spiewania koled..niech te dni swiateczne beda dla Was wszystkich szczesliwe i niezapomniane. Zycze Wam rowniez , by w przyszlym , 2012 Roku, nie zabraklo Wam weny tworczej i nieustajacych pomyslow na piekniejsze zycie .
Ostatni tydzien przygotowan do swiat.Od dzis mam urlop wiec pospiechu nie bedzie.Troche decupazowalam ;zrobilam chustecznik w swiatecznych klimatach i bombki(specjalistki od decu prosze przymknac oko na widoczne niedoskonalosci)Aniolki z porcelany juz czekaja by przycupnac na stole wigilijnym.Zakwitl mi pieknie bialy amarylis a hiacynty tez beda biale i mysle ze do swiat zakwitna .W tym roku u mnie na swieta bedzie bialo, zloto i brazowo, tylko choinka bedzie kolorowa..Wciaz slucham koled z calego swiata i musze przyznac ze nasze Polskie Koledy brzmia najpiekniej i najbardziej uroczyscie.Musze jeszcze spakowac prezenty bo syn jedzie na swieta do Polski wiec zabierze, zostaly mi male zakupy do zrobienia no i naturalnie pieczenie i gotowanieChoinke ubiore w czwartek.Zycze Wam spokojnego tygodnia oraz milej atmosfery w czasie przygotowan do swiat.





..wczoraj,.na dzien przed Sw. Mikolajem, poznym popoludniem ,pojechalam do Savannah http://houseofbabajaga.blogspot.com/, by tam spotkac sie z Mikolajem.Wierzcie mi, Mikolaj istnieje naprawde, a dowodem na to sa zalaczone zdjecia..pierwsze 4 zdjecia to sa podarki moje , ktore ja dostalam .a na ostatnim zdjeciu sa rzeczy, ktore dostala Sabinka.Wsrod prezentow znalazlam pieknie wykonane podkladki pod szklanki z moim ulubionym motywem dam, co sprawilo mi nieukrywana radosc.Ponadto dostalam bombki na choinke ,aniolki na szydelku robione., domek dla ptaszka z decu,bawlanki jako zawieszki i ksiazki o handmade, ktore maja mnostwo inspirujacych pomslow i do wykorzystania od zaraz, bo wlasnie rozlozylam caly kram z decupagowaniem swiatecznym.Wymianie mikolajkowych niespodzianek towarzyszyla mila atmosfera, pyszna kawusia i ciacho.Sabinko dziekuje jeszcze raz za te prezenciki(Moj Ty slodki Mikolaju)i biegne do pracy na wieczorne dyzury a Wam dziewczyny zycze rowniez udanych mokolajowych prezentow.
Miesiac temu moja corka podjela sie karkolomnego zadania w pracy, a mianowicie przygotowania dekoracji swiatecznych dla"Domu spokojnej starosci". w ktorym pracuje jako pielegniarka.Powiadomila mnie o tym , mowiac:Mamo, przygotuj piekne swiateczne tkaniny i rozne inne przydasie,bo twoje dziecko bedzie szyc.Ja naturalnie szczesliwa i "cala w skowronkach "podarowalam duza torbe tkanin z motywami swiatecznymi i druga pelna koronek, wstazek, tasiemek, bombelkow,wstawek,i czego tam nie bylo.....
Po trzech tygodniach znow telefon od corci:Mamo, nie dam rady, pomoz, zrob , uszyj...
Dwa ostatnie wieczory spedzilam przy maszynie.
Pokazuje Wam te drobiazgi, ktore wcale drobiazgami nie sa, bo dekoracje maja od 15 cm do 25 cm dlugosci, wysokosci badz szerokosci.
I tak oto pospieszylam "dziecku na pomoc".
Milej niedzieli Wam zycze i jednoczesnie dziekuje za mile komentarze pod maja lustrzanka.
Wprawdzie do Mikolaja pozostalo kilka dni , ale ja postanowilam podzielic sie z Wami moja radoscia.
Otoz dostalam wlasnie moja upragniona, wysniona, wymarzona lustrzanke.
Aparat "CANON"EOS 500D, jeden z najnowszych na rynku w ofercie z wymiennymi obiektywami.
i podobnie jak z maszyna do szycia bylo, bede musiala sie go nauczyc obslugiwac, poznac jego nieograniczone wprost mozliwosci, cwiczyc, by pozniej moc przekazywac Wam piekne zdjecia.Uwielbiam , jak kazda z nas , dostawac prezenty i zycze Wam by Mikolaj trwal caly rok , odwiedzal Was i obdarzal prezentami.Zycze Wam takze, mile kolezanki , tworczego tygodnia i ladnej pogody.