Dawno nie uszylam zadnej torby-szmacianki , wiec tym razem wybor padl wlasnie na nia.
W calosci wykonalam ja z 100% bawelny, bambusowe uchwyty i podszewka tez z bawelny.
Jej wymiary :wysokosc 30 cm, szerokosc 37, cm glebokosc 13 cm.
Tyl torby uszylam z tkaniny w innym kolorze, ktory komponuje sie z aplikacja z przodu torby i z bokami.
Wykorzystalam wzor na tkaninie , by wypikowac ja w tzw. "kamienie".
Aplikacje, haft i pikowanie przodu torby wykonalam recznie.
Inspiracja do uszycia tej torby bylo jedno z wielu japonskich czasopism, ktore dostalam w prezencie zupelnie przypadkowo od sprzedawcy maszyn Brother w Wiedniu.Dostalam az 5 roznych egzemplarzy.Wprawdzie numery lekko zakurzone(bo stare), ale zawartosc bardzo bogata.
A tak wyglada torba orginalna z japonskiego magazynu, czyli moja inspiracja.Piekna i jedyna.Wiele zmienilam w mojej torbie , duzo ujelam a jeszcze wiecej dodalam od siebie.I w efekcie powstala zupelnie inna torba.
I na zakonczenie jeszcze raz, dla porownania, moja torba.Prawda, ze inna?Uboga w detale, kolorystycznie nie przypomina orginalu, ale ciesze sie ze ja uszylam.
Wszystkie zdjecia wyszly ciemne , bo taka mamy wlasnie aure, czyli ciemno, ponuro i deszczowo.
Pozdrawiam Was milo .Dziekuje za odwiedziny.)