niedziela, 22 grudnia 2019

Przed wyjsciem.

Czesto w ostatniej chwili stwierdzamy, ze nie mamy bluzki odpowiedniej pod zakiet.Wlasnie na te chwile warto miec w szafie  cos na  awaryjne sytuacje.Ameryki nie odkrylam, ale odkrylam "plastrony" badz wypelniacze dekoltow.Szyje sie je  bardzo szybko, nie ma podkroju pach, nie ma rekawow,sa tylko ramiona , prosty przod i tyl.Nawet po bokach nie  jest zszyty  tylko w tali polaczony mala gumka by moc go  zalozyc i umiejscowic.

Moj jest z przodu z koronki  a z tylu z zorzety.Doszyty kolnierzyk idealnie udaje bluzke.Naturalnie  nie mozna sie z zakieta rozebrac, majac ten plastron na sobie,zeby oszustwo nie wyszlo na jaw.
Nawet najbardziej zapracowane na Swieta  dziewczyny  moga sobie taki niezbednik wykonac  pomiedzy jednym ciastem a drugim , badz jako przerywnik w robieniu krokiecikow.








Drugi pomysl to wykorzystanie paska sztucznego futerka jako otulacz wokol szyi badz dekoltu.Mozna go zwyczajnie zarzucic  na szyje jak szal, badz lekko podszyc pod dekolt sweterka.




To krotkie futerko udaje , ze  jest kolnierzem.

 Mysle, ze ktos z Was skoryzsta z moich propozycji.)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...