sobota, 27 marca 2021

Wiosna 2021 roku.

 Dzien dobry  Wiosno!Witamy radosnie!Juz robimy w domach porzadki  wiosenne.Stawiamy kwiaty w wazonach, otwieramy szeroko okna, otwiermy nasze szafy.Wlasnie:szafy!!!.I tu mamy niespodzianke, jak co roku, nasze ubrania sa:  za ciasne, za duze,nie ten kolor co nam teraz w duszy gra,nie te tkaniny i nie te fasony.Czekajac na wiosne ustalilam pewien plan:zaczne kompletowac w tym roku moja szafe od ubran w stylu basis,czyli od ubran podstawowych.Tylko gdzie one sa?Nie ma!!!!Trzeba wiec zaczac je szyc.Bluzki, spodnice , sukienki o kroju prostym, o zdecydowanym kolorze.Przegladnelam moje zasoby(przeogromne) tkanin i wybor padl na ciemno-brazowa wiskoze w jaskolki  w kolorze ecru.Szylam dwa lata temu suknie z kremowego szantungu w brazowe jaskolki.Teraz mam  negatyw.To miala byc zwykla , prosta bluzka, ale w trakcie szycia wkradly sie elementy ozdobne vintage :wywijane mankiety u rekawow o 3/4 dlugosci,stojka  lezaca na dekolcie z  podwojnymi wiazadelkami z troczkow, pasek z szeroka guma wewnatrz  i klamra bizuteryjna z lat 60-tych XX wieku.

Spodniczka bedaca zestawem uszyta jest z melczno-czekoladowego jedwabiu na podszewce , krojona po skosie,ale ta juz znacie z ubieglego roku.Calosci dopelnia torebka ze skory weza (lata 70-te XX wieku).

Zalaczam kilka zdjec  lewej strony mojej pracy.Czesto prosicie o takie zdjecia.

Jutro, czyli 28.03.2021 mamy juz Niedziele Palmowa.





To jest wlasnie suknia z szantungu w jaskolki.






Udanej Niedzieli Palmowej Wam zycze.

wtorek, 16 marca 2021

Homewear

Homewear .....czyli wygodne rzeczy do noszenia w domu.

Nie uszylam nic, czego nie widzialyscie, nie mialyscie badz nie szylyscie.To drobiazgi codziennego uzytku.Niemal wszystkie niezbedne, nawet jesli stanowia tylko dekoracje.Zebralam je razem prawie tematycznie.Wprawdzie nie mozna sie w nich  pokazac w gronie kolezanek badz na ulicy, jednakze to one czynia  nasze zycie piekniejszym w domowym zaciszu, czyli za zamknietymi drzwiami naszych domow.Kazda z nas ma swoje codzienne zwyczaje czy rytualy pijac poranna kawe, serwujac rodzinny obiad badz szykujac sie do snu.Dzis opowiem Wam o moich przygotowaniach do snu, czyli  zawsze jedwabna poduszka pod glowe, by wlosy sie regenerowaly, jedwabny czepek na glowe, by fryzura utrzymala sie do nastepnego dnia,opaska na oczy , by moc zasnac w niemal widnej sypialni od ulicznych lamp,ksiazka do czytania jako srodek nasenny i owoc badz inna przekaska gdyby okazalo sie w nocy, ze mam potrzebe odwiedzic lodowke w kuchni.

O wlasciwosciach zdrowotnych jedwabnych poduszek i czepkow napisano juz cale elaboraty.Ja tylko wspomne, ze jedwabne poduszki sa hipoalergiczne, dobrze przepuszczaja powietrze, wygladzaja i pielegnuja skore twarzy.Czepki natomiast pozwalaja na rzadsze mycie wlosow,zachowuja rownowage skory glowy, poprawiaja kondycje wlosow,ograniczaja ich wypadanie, czyli mniej wlosow zostaje na poduszce, wygladzaja luski wlosow, poprawiaja wyglad fryzury.

Bardzo  popularne staly sie ostatnio opaski na wlosy noszone rowniez na rece jako bizuteria, zwane  scrunchie(ang).Uszylam ich  kilka z  weluru, jedwabiu i szantungu.Zapewne podziele sie nimi z moimi wnusiami.

Uszylam rowniez  miekkie kapcie po domu,takie tuz po kapieli, cieple, lekkie i bardzo praktyczne, a te , z ktorych korzystalam dotychczas, ozdobilam recznie robionymi , bialymi kwiatami kamelii.Elementow Chanel nie moglo w tym poscie zabraknac.Szyjac maseczki i kapciuszki skorzystalam z wydania specjalnego Burdy" Homewear", ktore ukazalo sie rowniez w Polsce.

Wianek nad drzwi tez uszylam.Taki wczesnowiosenny. Kilkanascie roz robionych recznie z paskow lnu i polaczonych z wiklinowym kolem za pomoca kleju.

 Catwalk ISL juz jest u mnie .To trzeci po PRADA i CHANEL.Teraz czekam na Catwalk DIOR.

Zalaczam zdjecia.

Rozowa poduszka pod glowe uszylam z jedwabiu, natomiast ta w rozowe kwiaty uszylam z szantungu.

Czepek do snu z jedwabiu.Mozna go rowniez nosic jako turban.


Moj malenki kacik do spania.Za parawanem jest komoda z ksiazkami.

 Kapcie z bialymi kameliami.

Opaski maja rozne kolory w zaleznosci jaka pizame zaloze do spania.


Wprowadzilam juz  kilka swiatecznych akcentow poniewaz swieta Wielkiej Nocy  zblzaja sie szybko.


Te opaski sa jedwabne.
 Te opaski sa z weluru.


A to sa wlasnie kapcie pod domu.

 Roze nauczylam sie robic  ogladajac  tutorial na You Tube.

Roze z bliska.

Catwalk


Proces tworczy kapci .



Do nastepnego spotkania.




wtorek, 2 marca 2021

Kolor zolty na wiosne.

 Dzis kolejny post, w ktorym nie pokazuje uszytych ubran.Dlaczego?Otoz moje szafy sa pelne, nie ma w nich miejsca na kolejne ubrania, wiec ich nie szyje , mimo iz  nie mam co na siebie wlozyc.Ponoc kobiety tak  maja.Mamy juz marzec, zbliza sie wiosna, postanowilam jednak odswiezyc moja garderobe  jak i dodatki do domu.Wiosna kojarzy mi sie z kolorem zoltym jak zonkile, fioletowym jak fiolki i zielonym jak cala , budzaca sie do zycia przyroda.W tym roku nawet projektanci mody postawili na kolor zolty, a sam Marc Cain ubral kobiety na zolto od glow do stop.Tak wiec ja tez postawilam w tym poscie na kolor zolty.

Uszylam zolty,wiosenny fartuszek do kuchni ,ozdabiajac go biala koronka,zolty czepek , ktory zakladam na glowe w trakcie przygotowywania posilkow i wieniec na drzwi wejsciowe utrzymany w wiosennej tonacji.Zarowno fartuszek jak i czepek zostaly uszyte z plotna.Nastepnie, do pokoju dziennego  uszylam dwie zolte  powloczki na poduszki, ktore leza  na sofie.Jedna z nich jest pikowana na ocieplinie w krate a druga to naprzemiennie  przeszywane dosc szerokie szczypanki.Obie poduszki z tylu zasuwane sa na zamki.

Nastepne trzy poduszki powstaly z tkaniny Sanderson drukowanej w scenki rodzajowe, utrzymane w sielskich klimatach , cos w stylu francuskiego Toile de Jouy..Plecki poduszek uszyte sa z bezowego lnu , zasuwane na zamek.

Ogarnelam w koncu temat wciaz wedrujacych po szufladach komody bawelnianych skarpetek..Uszylam z bawelny wiazany worek, troche wypikowany (maszyna odmowila posluszenstwa i nie chcialo jej sie pikowac) a do srodka wstawilam bawelniana podszewke.Worek jest duzy, pomiescil wszyskie skarpety. .
























Czekamy na wiosne.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...