lezy i czeka na publikacje.Szalu nie ma, ale jednak nalezy je pokazac.Powstala wiosenna torba z hafcikiem na craftowe zakupy, fartuszek kolejny z zajaczkiem czyli o tematyce jeszcze swiatecznej oraz poduszka z hafcikiem, ktora jest zapowiedzia wiekszej calosci.
Poduszke uszylam z jedwabnego zakardu i wyhaftowalam najprosciej jak tylko bylo mozna , dolaczajac maly chwoscik.Pomysl zaczerpnelam z gazetki Broderie-Inspiration-Hors Serie.
Wiec po kolei...poduszka w roli glownej.
Hafcik na poduszce z bliska.Panie specjalistki od haftu, prosze przymknac oko,,haft nie jest moja mocna strona
i jeszcze raz hafcik
Fartuszek powstal przed swietami wielkanocnymi ,ale jakos w tym calym zamieszaniu zapomnialam go pokazac.Elu dzieki za hafcik.
I jeszcze raz poduszka.Ciezko jest zrobic dobre zdjecie , gdy pada deszcz.Tkanina na poduszce jest przepiekna, ale nie umiem tego uchwycic, mimo ze mam naprawde swietna lustrzanke.
Nastepna praca, to moja wiosenna torba, ktora juz pokazywalam Wam na FB .
Hafcik na lnie.Zrodlo inspiracji to samo.
Torba ma na zewnatrz kieszonke., w srodku podszewke z kolorowej bawelny i tez kieszonke.
Zdjecie hafciku z bliska.Tu jeszcze w czasie trwania prac nad haftem.Haftowalam mulina DMC.
Pozdrawiam Was milo i zycze udanego weekendu.U mnie pada deszcz.