poniedziałek, 28 maja 2018

Pozostaje w temacie bluzek


Dzisiaj pokaze Wam moje kolejne bluzki wiosenno-letnie.Pierwsza jest z jedwabiu a druga z krepy.Nie ma w nich nic, czym moglabym Was uwiesc badz zaskoczyc.Uszylam ,wiec pokazuje.Cieszy mnie kazda nowa uszyta rzecz i mysle, ze i Wy tez tak macie.Bluzki sa tak proste i latwe , ze juz bardziej nie mozna, ale za to sa od wewnatrz wypieszczone, szwy wylamowane, niteczki najmniejsze obciete.Mam kilka ladnych sweterkow kolorystycznie pasujacych do tkanin, wiec gdy bedzie chlodno ,mam sie czym okryc.
Ponizej bluzka z jedwabiu naturalnego. Sweterek to United Colors Of Benetton.Pasek a'la Chanel.



Bluzka jest bez rekawow.Typowo letnia.


Ta bluzka natomiast  jest z krepy.


Korale prawdziwe a wdzianko z bawelny C&A

Tak wygladaja wykonczenia wewnatrz bluzki.

Kolory sa duzo zywsze w orginale.
Pozdrawiam zagladajace dziewczyny.

poniedziałek, 21 maja 2018

Kolejne bluzki

Obiecalam Wam , ze powstana kolejne bluzki na lato i Wam je pokaze. Tak wiec powstaly i pokazuje.Obie uszylam z wiskozy.Granatowa w czerwone kwiaty to taki wszechobecny aktualnie folk.Jestem bardzo "kwiatkowa" i nic na to nie poradze, ze w sklepie z tkaninami w pierwszej kolejnosci widze tkaniny w kwiaty.Kazda z nich uszylam z 85 cm tkaniny.Szwy w srodku wylamowalam, jak zawsze.Kokarda czerwona jest dopinana.Taki tam sobie zbedny element ozdobny.






Na zdjeciach bluzki ubralam do bialej spodnicy z lnu ,ale bede je tez  nosic  do bialych lnianych spodni.




Czas zaczac  szyc  letnie sukienki.Pozdrawiam milo wszystkich tu zagladajacych.



poniedziałek, 14 maja 2018

Pierwsza Komunia Swieta

Moja wnusia Magdalena byla 10 maja u Pierwszej Komunii Swietej.Poniewaz wnusia wraz z rodzicami mieszka w Wiedniu, cala uroczystosc odbyla sie w austriackim kosciele w Wiedniu.
Do Komunii przystapilo  piecioro dzieci.Jak widac na zdjeciu, dzieci byly ubrane w szaty liturgiczne bedace wlasnoscia kosciola.Nasza Madzia czytala  w czasie mszy sw. fragmenty modlitw naturalnie w jezyku niemieckim.


Po uroczystosci w Kosciele mozna sie bylo przebrac i udac na rodzinny poczestunek.


Uszylam sobie na te okolicznosc dwuczesciowy zestaw z czerwonej koronki na podszewce.Ponizej zdjecia.








Wiosna u nas jest naprawde ciepla.Wyciagnelam juz wszystkie wiosenno-letnie sukienki.


Dokupilam pasujace do tej sukni  kolorystycznie drewniane korale.


Zalaczam pasujace kolorystycznie bzy.


Udanego tygodnia Wam zycze.)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...