środa, 31 grudnia 2014

Z Farmer"s Wife

 w Nowy Rok.Dokladnie tak. Wiekszosc z Was ma z Nowym Rokiem poukladane postanowienia.
U mnie to nie dziala.Ja musze wytyczyc sobie cele i nawet jezeli w pelni nie udaje mi sie ich zrealizowac, to jednak czesc z nich  zrobie i mam z tego satysfakcje  i dalsza motywacje.A postanowienia..coz..same wiecie..szybko sie o nich zapomina . Tak wiec ja w Nowym , 2015 Roku szyje Sampler Farmer*s Wife, szyje Dear Jane , 3D patchworki  i haftuje drobiazgi do domu.
Zeby nie byc goloslowna  pokaze Wam  12 pierwszych  uszytych blokow.

Korzystam z ksiazki i sablonow.Tych blokow ma byc 111 czyli 10%  mam juz za soba.


Tkaniny zakupilam , kolorystyke juz ustalilam .(zblizona do orginalu).

Tak bedzie w przyblizeniu wzgladal moj quilt

A nastepne cele narazie sa w ksiazkach.I tu od marzen do realizacji droga nie bedzie dluga.


A drobiazgi do domu bede haftowac inspirujac sie kolejnym wydaniem mojego ulubionego czasopisma australijskiego.
Zycze Wam Pieknego  2015  NOWEGO ROKU !!!

Szampanskiej Zabawy!!!!!!!!

czwartek, 25 grudnia 2014

Boze Narodzenie..

..wszyscy wszystkim sla zyczenia...ja rowniez Zycze Wam Wesloych Swiat.Pogodnych, zdrowych, spedzonych w gronie najblizszych.

Niech w tych dniach swiatecznych nie przygniataja Was troski i problemy dnia powszedniego.Wprawdzie zapomniec sie o nich nie da,,ale odsunmy je na chwile  na bok.Blask choinki nich cieszy Wasze oczy.


Kazda z nas przed swietami miala mnostwo pracy, przygotowan, zakupow sprzatania i gotowania.
Mimo  wielu  zajec udalo mi sie  uszyc kilka rzeczy niezbednych w kuchni.Fartuszek, ktory zapewne juz znacie

Podkladki swiateczne na stol, ktorych chyba nigdzie nie pokazywalam .W ilosci 12 sztuk.

Do kuchni uszylam zaslonki  do drzwi

 oraz na male okienko wychodzace na korytarz(moja kuchnia nie ma okien).taka mala zasloneczke pikowana w piora.

To tylko tyle w temacie robotek.
Zycze Wam jeszcze raz Wesolych Swiat.

niedziela, 14 grudnia 2014

Quilt skonczony..

Trwalo to naprawde dlugo .Wzor nie byl latwy , wymiary  quilta   duze .Wzor wlascicielka  quilta znalazla sama w sieci i kolorystyke sama wybrala ,ja tylko towarzyszylam jej w sklepie  w czasie zakupow.
Wszystkie tkaniny to 100% bawelna.Wypelnienie takze bawelniane i dosc grube.Kolos nie miescil sie  pod maszyne mimo, ze moja Janome ma naprawde dlugie ramie.Wszystko jest uszyte na maszynie, lamowka tez.
A wogole to spinalam  go  do pikowania ponad 4 godziny .Caly srodek musialam fastrygowac .
Wrzuce  duzo zdjec  quilta z przodu, boku i pikowania  nawet z bliska bo tyl  quilta  wyszedl przepieknie bez zmarszczen  i zakladek.Jak macie ochote ogladac to zapraszam.
















l







A to sa poduszki do quilta, ktore wczesniej pokazywalam na FB,Stanowia komplet.

Tak wiec  jedno dzielo ukonczone.Sa jeszcze dwa inne quilty ,ale one beda juz konczone po Swietach .
Koncze ten roboczy post  taki troche przeladowany zdjeciami.I do nastepnego spotkania.

środa, 19 listopada 2014

Mile oku drobiazgi

Wiele haftow krzyzykowych i plaskich, wiele podarowanych i zamowionych czeka na swoja kolej.
Ale jak widze ,na wszystko przychodzi czas .
Dostalam od Eli z bloga http://www.malowanekrzyzykami.blogspot.co.at/..piekny wieniec roz , wykonany haftem xxx na moje 60 urodziny w marcu tego roku., jako prezent.Lezal sobie .Az wreszcie postanowilam miec  go na poduszce i ja uszylam .Z rozowymi wypustkami i zapinana na zameczek z tylu.40x40 cm.
Musicie przyznac ze urocza.(mam na mysli haft).


Zeby post nie byl  zbyt krotki...bo ostatnio wciaz laduje az do znudzenia mnostwo zdjec,,wiec   pokazuje tez podkladke a wlasciwie wkladke do drewnianej tacy sluzacej do serwowania kawy.Motyw swiateczny, wiec absolutnie na czasie.Wkladka   haftowana  jest krzyzykami , na ocieplinie i na podszewce z bialej bawelny.


 Powstala tez podkladka sniadaniowa o tematyce swiatecznej..haftowane piernikowe ludziki.
Na ocieplinie, pikowana dookola i wylamowana lamowka recznie podszyta.Tyle szczegolow technicznych.

Hafty wykonala  na zamowienie dla mnie Ela.Pieknie dziekuje.
Tyle na dzis..ide sie leczyc..tak jak wiekszosc z Was , mnie tez dopadly jesienne chorobska.Ale nie daje sie..oprocz lekow pije  herbaty  z cytryna ,miod, gorace mleko, robie inhalacje i leze w lozku pod cieplutka kolderka.Zdrowka Wam zycze.)

niedziela, 16 listopada 2014

No i rosnie mi konkurencja...

Moja wnusia Kamilka, dziewieciolatka,odkryla w sobie milosc do szycia.Zainteresownie maszyna  do szycia zawsze gdzies tam w niej drzemalo.Trzy lata temu moj maz a jej dziadek kupil jej maszyne do szycia.Wprawdzie  bardzo prosta, niemal zabawkowa, ale szyla dobrze.Kamilka uszyla na niej jakies drobiazgi, etiu na komorki i na tym sie skonczylo.Ale jak  usiadla do mojej nowej JANOME ,tak przepadla.
Zazadala sobie tkanin ,wzorow i zaczela szyc poduszki dla siebie,Pierwsza z jelonkiem Prawdziwa aplikacja na dwustronnej fliselinie.Odpowiednie krzeslo, wlasciwe swiatlo, odpowiedni uklad rak na tkaninie i sciegiem zygzakowym bardzo gestym naszyla samodzielnie aplikacje bez zadnych poprawek i bez zbednych pytan.

Spojrzcie tylko jaka skupiona

Swiat wokol niej przestal istniec.Zadowolona mimo ze chora i zakatarzona.

Z zelazkiem sobie swietnie poradzila, by odprasdowac aplikacje.



a tu jej samodzielna praca.To bedzie poduszka z jelonkiem.

Jestem dumna z mojej mlodziutkiej konkurencji.Mysle ,ze jej zapal szybko nie ostygnie.Nie chciala wracac do domu,chciala skonczyc poduszke.
Zycze Wam milego tygodnia.)

poniedziałek, 10 listopada 2014

Dekoracje swiateczne

Witam Was milo i cieplo ,bo u mnie jest za oknem naprawde cieplo.I oby tak jeszcze dlugo bylo.A potem to juz tylko czekam na ten bialy i miekki...naturalnie SNIEG.
Ale zanim poki co..powoli powstaja  male zimowe dekoracje.Ograniczona czasem, a wlasciwie jego brakiem nie moge   poszalec.Tak wiec pokaze Wam  moje male swiateczne decoracje, ktore powstaly ostatnio.Czy bedzie wiecej?...trudno powiedziec .
Zainspirowana pomyslami z najnowszej ksiazki Tone Finnanger HOMEMADE & HAPPY uszylam  choinki .
Uszylam rowniez gwiazdki

A to ksiazka wczesniej wspomniana


Ale powstal tez but swiateczny na prezenty (pomysl znaleziony w sieci) z gwiazda betlejemska  jako dekoracja.But jest na ocieplinie , z biala podszewka, wylamowany wzdluz szwow zielonym sznurkiem .
Kwiat uszylam z 6 platkow kwiatowych i 3 zielonych listkow a srodek wyszylam bialymi perelkami.
Esy-floresy na bucie wyszylam recznie biala mulina DMC.



A tu sam kwiat z bliska

Jezeli ktoras z Was zainspirowalam  moimi ozdobkami, powielajcie  i szyjcie. Zycze Wam udanej zabawy przy  dekorowaniu domow Waszych  na Swieta.

poniedziałek, 3 listopada 2014

Kreatywny blog.

Dzis pierwszy  listopadowy poniedzialek.Szary, ponury, smetny, ciemny i zimny.
To tylko powloka, bo w glebi duszy poczulam sie bardzo milo i cieplo. 
A stalo sie to za sprawa Marii z bloga    http://artzakatekmarii.blogspot.co.at/.  Marii przyznala mi wedrujace po  blogach wyroznienie


Znacie zapewne Marii z jej bloga.Mila wesola , sympatyczna i uczynna Marii

Poznalam ja w momencie, gdy zakladala swojego bloga.To bylo niemal  dwa lata temu Ta znajomosc
przetrwala do dzis.Marii prowadzi swoj blog w sposob wyjatkowy.Zawsze  chetnie opowiada o sobie, o tym jak powstaja jej prace, jakie  towarzysza  im okolicznosci .Marii ma swoj styl tworzenia i praktycznie  w kazdej technice sie odnajduje.
Zeby przyblizyc Wam bardziej  portret Marii, zaprezentuje jej zdjecie (za jej zgoda), by wszystko bylo jasne , o kogo chodzi.



A teraz musze odpowiedziec na 4 pytania, by splenic warunki CREATIVE BLOG TOUR.
1.Nad czym obecnie pracuje?

Zblizaja sie Swieta Bozego Narodzenia.Powstaja  dekoracje swiateczne, ktore pokaze w nastepnych  postach.
Szyje na zamowienie  3 quilty na lozka.Jeden  quilt na podwojne lozko maluzenskie a dwa na jednoosobowe lozka mlodziezowe.Ponadto  mam wiele robotek pozaczynanych , ale skonczone beda  juz po Nowym Roku.

2.Czym moje prace roznia sie od innych w tej branzy?.
 Staram sie, by moje prace byly starannie wykonczone, wymuskane, wyglaskane .Chcialabym, zeby byly rozpoznawalne ze wzgledu na  styl i kolorystyke.Do prac uzywam tkanin dobrej jakosci , kupujac w znanych  i dobrych sklepach  , kierujac sie marka i projektantem .Sa to tkaniny japonskie, australijskie i amerykanskie.Mysle ze slowo "profesjonalizm"jest adekwatne do moich prac.

3. Dlaczego pisze (bloga )o tym co robie(tworze)?
Moj blog jest swoistym pamietnikiem.Robotkowym pamietnikiem.Pisze o tym co zrobilam , jak zrobilam, pokazuje to na zdjeciach ,tworzac krociutkie tutoriale wtedy gdy uwazam to za stosowne.Byc moze  w blogowym swiecie sa osoby, ktore  z moich tutkow skorzystaja.Byc moze kiedys moje wnuczki, wcale nie male  juz dziewczynki, zechca pojsc w moje slady i wykorzystac moja wiedze.

4.Jak odbywa sie moj proces tworzenie(pisania).
Prace moje  powstaja pod wplywem kolejnych por roku badz swiat po sobie nastepujacych.Pomysly na prace  sa moje wlasne badz sa to  insipiracje z sieci.Korzystam z  filmikow na You Tube, DIY, z tutoriali  zamieszczanych na   innych blogach.Kupuje ksiazki robotkowe w jezyku niemieckim , angielskim,  francuskim a nawet japonskim.W tym ostatnim przypadku ogrom zamieszczanych ilustracji obrazujacych proces tworzenia nie wymaga znajomosci jezyka japonskiego.Podgladam Was , moje blogowe kolezanki i oto cala moja tajemnica  tworzenia.

A teraz nalezy nominowac bloga wedlug mnie zaslugujacego na wyroznienie.
Wszystkie tworzycie piekne rzeczy.Ciezko jest  wybrac .Szczegolna sympatia darze  zalesinke z bloga
http://zalesinek.blogspot.co.at/


Jest to osoba bardzo sympatyczna, o wielkiej kulturze osobistej.Poznalysmy sie dwa lata temu wirtualnie .Robi ladne , pozyteczne i przydatne rzeczy .Piekni je  wykonuje , dba o szczegoly  i tym ujela mnie ogromnie.

i to wlasnie dla niej przyznaje wedrujace wyroznienie CREATIVE BLOG TOUR.

Zycze Wam ladnej aury  i pogody ducha.

.


niedziela, 26 października 2014

Quilt skonczony.

I znow minal miesiac od ostatniego posta.Robotki reczne jakos powoli powstaja.Przyczyna prozaiczna : brak czasu.
Zaczne od quilta., ktory , mimo ze malych rozmiarow, (103x103cm) okazal sie baaardzo pracochlonny.
Oto moj quilcik.Inspiracja do jego powstania byl amerykanski miesiecznik American Patchwork&Quilting Nr130.

Tu ponizej jeszcze  bez pikowania i lamowki ,czyli na roboczo na desce do prasowania.


i dwa zdjecia  strony lewej quilta, czyli pikowanie maszynowe.(lamowka podszyta recznie)

i

Ponadto uszylam podkladki sniadaniowe z hafcikiem krzyzykowym i kieszonkami na sztucce

 Oraz podkladki sniadaniowe z choinka (z mysla o swietach Bozego Narodzenia).To nie koniec  szytych dekoracji swiatecznych w moim domu.


Powstal tez obrus do kompletu z aplikacja reczna  lisci i owocow ostrokrzewu.


Kupilam tkaniny nowe, piekne bawelny , ktore wykorzystam niebawem.

Ponadto dotarly do mnie : ksiazka Lynette Anderson  i nowa Burda Vintage

Oraz wielka ksiega 2001 blokow patchworkowych i aplikacji.

Dziekuje Wam za  odwiedziny i komantarze ,Zycze Wam wielu milych chwil mimo deszczu i brzydkiej aury.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...