piątek, 15 marca 2019

Wiosenny zakiet z boucle Chanel

Witam Was Moi Drodzy.Jak sami widzicie, wiosny wciaz nie ma.Za zimno na wiosenny trencz, za cieplo na puchowa kurtke badz plaszcz,wiec uszylam sobie odzienie przejsciowe, czyli zakiet z boucle-welna typu Chanel.
W poczatkowym zamierzeniu miala to byc taka "okryjbieda", czyli cos lekkiego i w miare cieplego.Ale boucle ma niestety swoje wymagania.To bardzo lekka tkanina.Tak wiec wzmocnilam wszystkie newralgiczne miejsca bawelniana organza, pikujac ja recznie.(czytaj:napracowalam sie juz na wstepie).
Przod zakieta ma karczki ozdobne przechodzace w kolnierz i klapy (te czesci nie sa doszywane).Dwie patki na podszewce zamiast kieszeni tez sa usztywnione (zdjecie), guziki doszylam bizuteryjne.Apaszka stanowiaca stylizacje to Christian Dior, kremowe rekawiczki z miekkiej bialej skorki(pure)i torebka z krokodyla. Do zakieta bede ubierac jeansy.Dodam jeszcze, ze zakiet szyty jest na 154 wzrostu, mojego wzrostu i rozmiar 46/48.To byla walka z wiatrakami.)
Powiem Wam , ze mnie ta boucle gryzie.Jezeli tak bedzie dalej , zakiet wyladuje w szafie, a ja nie bede miala przejsciowego okrycia.Jak myslicie?...uszyc cos innego?...Cos, co nie bedzie gryzlo?Ale co? Kaszmir?
Zapraszam Was na ogrom zdjec.



Widok na rekaw.

Widok na patke z guziczkiem.




Upolowane bizuteryjne guziczki.


Tutaj widac karczek.






Tak wlasnie wyglada z bliska moja boucle,

Wszystkie czesci zakieta przygotowane do pikowania.


po  wypikowaniu.

Patki

Udanego weekendu Wam zycze.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...