Na kilku kolejnych zdjeciach pokaze Wam, jak prosto i szybko taki kalejdoskop uszyc.
Przygotowalam 10 roznych kawalkow tkanin o wymiarach 30x110 cm.
Kazda tkanine pocielam na paseczki wzdluz o szerkosci 3 cm kazdy.
Nastepnie je pozszywalam kolorami tak, by uzyskac naprzemiennosc, stosujac zasade jednego skoku , czyli kazdy nastepny kawalek tkaniny zaczynal sie kolejnym kolorem z nastepnego rzedu tkaniny..jak w kalejdoskopie.
Poukladalam tkaniny jedna na drugiej rowno i pocielam na trojkaty o kacie 9 stopni..Takich trojkatow z wszystkich tkanin naraz wycielam 8 ale tylko 4 , co drugi, nadawal sie do uzycia .Musial sie wzor utworzyc.
Te 4 czesci pozszywalam razem tworzac kolo.Naszylam je recznie na tkanine.Srodek kola uzupelnilam tez malym kolem naszywajac go recznie.Popikowalam, przedluzajac linie zszywania kawalkow tkaniny.
Doszylam lamowke i uszy do metalowej sztangi by go zawiesic.
W gazetce caly rebus wyglada tak
A ponizej okladka gazetki. Gdyby ktoras z Was taka spotkala, to polecam ,bo w srodku jest wiele slicznych patchworkow.
Zycze Wam milego tygodnia.
Przepiękny.
OdpowiedzUsuńDo momentu wycięcia trójkątów wszystko rozumiem, później już nie ;-)
Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Piekne dzieło sztuki stworzyłaś,czytając opis,wydaje sie to proste ale jednak wykonanie trzeba przemysleć i bardzo precezyjnie to zrobić,Wzór slicznie sie układa.
OdpowiedzUsuńno to sięAlu napracowałaś a le efekt jest wspaniały - pięknie ci to wyszło - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt, piękny obraz! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow!!:) Pięknie!!! ..ileż części...!! Gratuluję cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę:)
Na bank bym się pogubiła:)))a Ty zrobiłaś śliczny:)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :-) Do mnie jeszcze gazeta nie przyszła - w Polsce prenumerowane numery przychodzą nawet 2 tygodnie po ukazaniu się :-(
OdpowiedzUsuńWspaniale Tobie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPatchwork jest piękny ! Dla Ciebie wszystko jest takie proste i łatwe...Podziwiam ! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńHipnotyzujący kalejdoskop :D Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńWidzę Alu,że z Ciebie to już prawdziwa profesjonalistka od patchworków i quiltów:)))
OdpowiedzUsuńKalejdoskop jest przepiękny:)))
Pozdrowionka
Świetny kalejdoskop.
OdpowiedzUsuńCzytelna instrukcja, na pewno kiedyś wypróbuję :)
Jaki efektowny obraz! Praca iście mrówcza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco! :)
Rewelacyjnie wygląda !!! Świetnie Ci wyszło :) Ja mogę sobie tylko pomarzyć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
A te jakby trójkąty z pasków cięłaś na oko czy specjalną linijke posiadasz? chyba kiedyś przy okazji muszę taką sprawić :) Cudny zakrętasek wyszedł :)
OdpowiedzUsuńAlu,podziwiam Cię za cierpliwość i dokładność.Osiągnęłaś mistrzostwo...świata:)
OdpowiedzUsuńTo wcale nie jest takie proste:(
Pozdrawiam
W życiu bym czegoś takiego nie zrobiła. Coś pięknego, zazdroszczę zdolności :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tej mrówczej pracy! Podziwiam i gratuluję zdolności !
OdpowiedzUsuńProjekty wykonane techniką Bargello zawsze wyglądają wyjątkowo. Pomysł na Bargello z wykorzystaniem linijki Dresden widzę po raz pierwszy. Naprawdę świetny pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko, Alu!!!!
Prześlicznie to wygląda :) Twoja praca się opłaciła, efekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńAlu jestem pełna podziwu dla Twojej pasji!wspaniale Tobie to wychodzi!
OdpowiedzUsuńZapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 3000 blogów z 22
OdpowiedzUsuńkategorii.
Należy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam
pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników, którzy codziennie
korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i
większego ruchu na blogu.
Serdecznie zapraszamy! :-)
Alicjo !!!
OdpowiedzUsuńDotarła nagroda - dostałam fantastyczną książkę "Stitch it for Autumn ''
Dziękuję z całego serca.
Kalejdoskop wspaniały !!! Dziękuje za kurs.
Pozdrawiam cieplutko, bo za oknem mokro, zimno, jednym słowem listopad.
BOSKIE, a wiem, że to nie takie proste, a ty zrobiłaś to PERFEKCYJNIE!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Ala! Podziwiam za cierpliwość i talent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia Ci życzę...
Wow!!! Wygląda niesamowicie! Jestem pod wrażeniem. Cudeńko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ależ mi się u Ciebie podoba, szczęściara ze mnie, że trafiłam na Twój blog... Będę tu często zaglądać. Twoje rękodzieło jest piękne, a patchworki uwielbiam za precyzję, kształty, dobór barw i za każdym razem niesamowite efekty:)))
OdpowiedzUsuńAlicjo... a ile to trzeba mieć cierpliwości, żeby uszyć takie cudo... normalnie podziwiam Cię coraz mocniej
OdpowiedzUsuńpozdrowionka przesyłam z zimnego Podlasia
matematyka się przydaje ;-)
OdpowiedzUsuńpiekne