Kolejny UFO wyszedl z pudelka.Trzeba go skonczyc a okazja jest ku temu idealna , bo trwa w domu remont i nie da sie robic zadnego rekodziala oprocz pikowania ufoka.Pikuje caly quilt recznie.Tak wiec remont wyjdzie nam na dobre.
....
Kolejny UFO wyszedl z pudelka.Trzeba go skonczyc a okazja jest ku temu idealna , bo trwa w domu remont i nie da sie robic zadnego rekodziala oprocz pikowania ufoka.Pikuje caly quilt recznie.Tak wiec remont wyjdzie nam na dobre.
Czas zabrac sie za zimowy quilt.Pierwsze ludziki juz gotowe.Zima bedzie trwala az do marca wiec mam duzo czasu , by go uszyc.
Mimo, ze szyje moje quilty zgodnie z porami roku, to jednak zabraklo wsrod nich podkladek sniadaniowych na jesien.Uszylam je wiec z batikow.Zadne inne tkaniny nie posiadaja tyle niuansow korystycznych co batik.Aplikacje maja surowy brzeg wycinany laserem, by sie on nie strzepil.Nastepnie sa naszywane na adamaszek maszyna i pikowane rowniez maszyna.Pikowanie to piora i lot trzmiela.Tyl podkladek wykonczylam kwiecista bawelna i kontrastowa do adamaszku lamowka.Wczesniej uszylam makatke kuchenna rowniez z dynia i jesiennymi listkami. Teraz calosc idealnie sie komponuje.Kazda podkladka ma nieco inne kolory dyni i lisci.Makatke pokazalam w ostatnim poscie.Wymiary podkladek to 30x40 cm.
...