Witam was milo na moim blogu.
Urodzilam sie na wiosne i decyzje o zalozeniu bloga podjelam wczesna wiosna.
Szyje, haftuje, probuje decu ,maluje obrazy olejne ,czasem cos na szydelku robie..chodze do pracy , powoli zblizam sie do emerytury.Tak wiec postanowialm pozostac z mlodymi i przylaczylam do Was.)
Urodzilam sie na wiosne i decyzje o zalozeniu bloga podjelam wczesna wiosna.
Szyje, haftuje, probuje decu ,maluje obrazy olejne ,czasem cos na szydelku robie..chodze do pracy , powoli zblizam sie do emerytury.Tak wiec postanowialm pozostac z mlodymi i przylaczylam do Was.)
Witaj Aluśka!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twoich pasji twórczych, tym bardziej, że dla mnie to czarna magia...
Spełniaj się dalej na swoim "polu marchewkowym" i niech Twoje dokonania przynoszą Ci jeszcze więcej frajdy...
Serdeczności... Czesiek
Jestem pod wrażeniem tych twoich mniejszych i większych rękodzieł Alu.Żałuję że sama tego nie potrafię...życzę jak najwięcej pomysłów..:))pozdrawiam.....
OdpowiedzUsuńDroga Alicjo, zainspirowałaś mnie do tego, żeby czytać bardzo dokładnie wszystkie komentarze i co najważniejsze blogi od deski do deski - jak książki. Mam nadzieję, że dzięki temu, nie umkną mi juz żadne ważne informacje. Tak sobie też myślę, że chyba czasy się zmieniają i teraz wszelkie wersje elektroniczne stają się coraz bardziej popularne. A z drugiej strony, myślę, że to bardzo wygodne, bo zawsze można "doczytać" posty będąc w każdym miejscu na ziemi. Zaczynam więc od Twojego bloga, od pierwszego posta Twojej artystycznej księgi. Gorąco Cię pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń