http://anielskizakatek.blogspot.com/..To Link do Ewy..zaprosila mnie by pokazac wiosne..ale co ja mam Wam pokazac..wielkie kamiennice, dlugie ulice,neony, reklamy,tramwaje,a parkow jak na lekarstwo..ostatnio bylo brzydko i wciaz padalo albo wialo..dzis jakby troche lepiej wiec zrobilam kilka smutnych zdjec(smutnych bo bez sloneczka)..kwiaty a wlasciwie powoje pnace sie po parkanach metalowych(o zgrozo)i jedyne co mnie zachwycilo to piekne lipy , ktore juz wprawdzie przekwitly ale maja te smieszne przyklejajace sie do nosa skrzydelka(jak bylam dzieckiem to zawsze zrywalismy te skrzydelka i kleilismy sobie na nosy (.fajna zabawa).Moje robotki reczne w toku..koncze male haftowanie krzyzykami, bawie sie dalej w boutisy,(juz na ukonczeniu)studiuje haft wstazeczkowy(bardzo mi sie podoba i jego nauka calkiem mnie pochlonela) i oczywiscie szykuje sie juz powoli na urlop do Polski w czerwcu.Zycze wam udanego tygodnia.
Alicjo-dzis do mnie to Cie chyba sciagnelam myslami.A zdjecia piekne i noski tez sobie przyklejalam.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńZdjęcie, mimo iż bez słonka, bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńAlicjo, a te drzewa to raczej klony.., a nie lipy!
Ale mimo wszystko śliczne :).
Bardzo jestem ciekawa tego haftu, nie mogę się doczekać, pozdrawiam serdecznie!
Witam Alicjo ..przepiekne zdjecia w Twoim dzisiejszym poście...moje niestety wsiakły jak kamfora...no test opublikowany:) . Jak to test zawsze się wcisnie. hi hi hi. Nie bylam nigdy w Wiedniu , wiem ze Macie tam piekne ogrody.Ja mieszkam na osiedlu, gdzie jest dośc zielono. Jeszcze w zeszłym roku byłam ''posiadaczką'' działki u mojej mamy . Ale po smierci taty .nie miała juz dosc siły by utrzymywac duży dom i ogród. Od pazdziernika mieszka u Mojej młodszej siostry w Dortmundzie. Bardzo Mi brakuje naszego ogrodu. Teraz mam mały ogród na Moim balkonie i to musi Mi wystarczyc:(Pozdrawiam serdecznie Dorcia.
OdpowiedzUsuńale powojniki piekne
OdpowiedzUsuńjakby co to Ula ;), ale Ewa tez pięknie, mam przyjaciółkę Ewę :)) więc spodobało mi się :),
OdpowiedzUsuńpowojniki cudne, to moje ulubione kwiatki w ogrodzie, i to jeszcze właśnie te duże,no i przynajmniej nie widać metalowego parkanu ;) a drzewo super, wielkie i rozłożyste, bardzo mi się podobają :))
pozdrawiam Cię serdecznie;)
Piękna wiosna u Ciebie Alicjo, w parkach buchła zieleń i kwiecie....u mnie też ślicznie...wiosna to najpiękniejsza pora roku....ja trochę wiosenki przeniosłam do domu, od razu przyjemniej....Wiedeń to piękne miasto , byłam dawno temu a było rok 87, 90 może...jeździłam przez parę lat jak wracalismy z Jugosławii, Grecji i Włoch ....pozdrawiam wiosennie...miłego tygodnia...
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna, najważniejsze, żeby była w nas :)
OdpowiedzUsuńZaglądam po dłuższej nieobecności, piękne są szczególnie te kwiaty utrwalone pędzlem
(w jednym z poprzednich postów).
Pozdrawiam cieplutko!
A ja mam pytanie niezwiązane z postem: Z Luśką wszystko w porządku? :|
OdpowiedzUsuń