Zakochana w hafcie wstazeczkowym postanowilam upiekszyc w domu wszystko ,co sie da .
Pierwsza rzecz jaka wpadla mi w rece to byl nieciekawie wygladajacy abazur na owoce..taka nakrywka.Konstrukcja metalowa, solidna ale pokrycie bylo nieciekawe.Usiadlam , kilka godzin i juz jest.
Ponizej kilka zdjec , ktore pokazuja etapy powstawania tej patery:Haftowalam na tiulu maszynowo haftowanym w biale liscie i kwiaty.Tiul jest bardzo trudna taknina w pracy.
Biegalam po calym domu z aparatem ale wszedzie jakies nierowne sloneczko,mnostwo cieni i zdjecia sa slabe , ale jak tylko bedzie zrownowazone swiatlo. zdjecia wymienie.
Ta powyzej to wlasnie ta konstrukcja metalowa, na ktorej pracowalam .Mozna kliknac na zdjecie i bedzie lepiej widac.
http://wbialymdworku.blogspot.co.at/
Serdecznie Ci , moja Kochana dziekuje.
Pierwsza rzecz jaka wpadla mi w rece to byl nieciekawie wygladajacy abazur na owoce..taka nakrywka.Konstrukcja metalowa, solidna ale pokrycie bylo nieciekawe.Usiadlam , kilka godzin i juz jest.
Ponizej kilka zdjec , ktore pokazuja etapy powstawania tej patery:Haftowalam na tiulu maszynowo haftowanym w biale liscie i kwiaty.Tiul jest bardzo trudna taknina w pracy.
Biegalam po calym domu z aparatem ale wszedzie jakies nierowne sloneczko,mnostwo cieni i zdjecia sa slabe , ale jak tylko bedzie zrownowazone swiatlo. zdjecia wymienie.
Ta powyzej to wlasnie ta konstrukcja metalowa, na ktorej pracowalam .Mozna kliknac na zdjecie i bedzie lepiej widac.
Patera w srodku wykonczona bialym plotnem zeby nie bylo widac koncowek wstazek.
Teraz bez obawy moge jesc owoce .czyste i wyjete spod apetycznej patery.
Zycze Wam milego odpoczynku.
i dlugiego weekendu.)
A z ostatniej chwili donosze ze dostalam wyroznienie kolejne od kolezanki z blogahttp://wbialymdworku.blogspot.co.at/
Serdecznie Ci , moja Kochana dziekuje.
Przepiękna! Alicjo, widać że ten haft nie daje Ci spokoju:). Wspaniały efekt, całość wygląda bardzo wykwintnie i delikatnie. Kolory są pięknie dobrane. Ta patera będzie elegancką ozdobą każdego przyjęcia! Buziaki i dobrych dni!
OdpowiedzUsuńAż szkoda by było jej użyc - taka ładna!
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik i ślicznie się prezentuje
OdpowiedzUsuńAle odrzut...! Ja to bym takie cudo uzyla jako abazura do lampy salonowej - tak super to wyglada:) Jestem pelna podziwu, i nareszcie usatysfakcjonowana Twoimi zdjeciami - to jest wlasnie to - Tak trzymac :)
OdpowiedzUsuńCudo i takie misterne w wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! ...a umiejętności wykonania tylko zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńA ja namiętnie poszukuję tematu wykorzystania haftu wstążeczkowego. A u Ciebie chcesz-masz. Piękny pomysł i piękne wykonanie. Jesteś naprawdę mistrzynią smaku i elegancji.
OdpowiedzUsuńAle mnie zatkalo jak to zobaczylam.Piekne to malo powiedziane.Kunsztownie i przepieknie wykonane Precyzja i dokladnosc.Mysle ze bedzie wspaniale wygladac w duecie z Lawendowa.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAch, co za cudo!!! Ten haft jest niezwykle elegancki, a całosc bardzo szykowna
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, śliczna. Ten haft jest boski. Alicjo jest mistrzynią. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńALU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńR E W E L A C J A !!!!!! Nie wymyslilabym lepiej!!!!!!!!!
Ooo... Ale cudo! Rewelacyjny pomysl!! Rzecz piekna, uzytkowa i na widoku!! Chyba musze poznac i ja ta technike :):)
OdpowiedzUsuńCudo! Mam wielką słabość do haftu wstażeczkowego jeszcze z czasów dzieciństwa; baaaardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńUsciski
M.
Ja nigdy tego haftu nie probowalam, ale na moje oko jest skomplikowany.
OdpowiedzUsuńDlatego chyle czola bo abazurek ozdobilas swietnie.
pozdrawiam
Witam Alicjo :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie Ci wychodzi i jak pomysłowo, faktycznie te abazurki na owoce czasem strasza wzorami w sklepikach ale Twój przerobiony jest Piękny i apetyczny :)
Pozdrawiam
Piękny klosz:)))Polubiłam ten haft:)))Nawet mam pierwsze próby za sobą:)))pozdrawiam cieplutko:))))
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło Alicjo, miałaś świetny pomysł.Haft jest cudny...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńAch, co tu można powiedzieć, piękne :)
OdpowiedzUsuńOj różyczki pochłonęły cię baz reszty .
OdpowiedzUsuńI dobrze bynajmniej my mamy co podziwiać na zdjęciach a ty w realu ..
Czekam z niecierpliwością na następne piękności ..
Prześliczne!!!Kochana dziękuję serdecznie za odwiedzinki!Te róże, to mnie "powalają" z nóg!Pozdrowionka.papa
OdpowiedzUsuńAlicjo , czy słyszysz mój płacz? to ja ! te koronki i wstazeczki tego moje oczy i zmysły nie potrafią zniesc ... z zazdrosci !, PRZECUDNE!
OdpowiedzUsuńAlicjo , rewelacyjnie !!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie:)
Alicjo , rozwinęłaś skrzydła na maksa. Co, kolejny post fantastyczniejsze dzieła.
OdpowiedzUsuńFajne etapy pracy, tak trzymaj.
Bardzo mi się podoba to cudo ☺
To to jest tak cudne. że się nie można napatrzeć. Cudności.
OdpowiedzUsuńAlicjo, znowu stworzyłaś coś pięknego!To fantastyczny i bardzo efektowny pomysł.Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńAlicjo wspaniała metamorfoza:)Super!!!!!
OdpowiedzUsuńAlicjo, na życzenie - juz jestem! Fantastyczna ta Twoja nowa praca, a Tobie wena dopisuje, że hej! Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńale wyszło Ci coś cudownego! naprawdę piękne...haft plus delikatna tkanina...cudo
OdpowiedzUsuńWow, ale to ładniutkie .Jest czym cieszyć oczęta i podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-Bernadka
Alu, no co ja mogę napisać żeby się nie powtórzyć. Haft jest przepiękny a całość tak skomponowałaś, ze chyba każdy by takie cudo chciał mieć w swoim domu. Ja na pewno!!! Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńAle to piękne. Mi też się podoba haft wstążeczkowy, ale jeszcze nie próbowałam. Nie za bardzo wiem jakie materiały są potrzebne do tego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super odnowa.Pieknie A książki o hafcie zazdroszczę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń