Kuchnia to newralgiczny punkt naszych domow.Tutaj toczy sie zycie i ciezko jest wybrac dekoracje.A juz napewno nie da sie nadazyc za trendami Ja jestem tradycjonalistka i uznaje tylko kilka takich dekoracji a mianowicie siedziska na kuchenne krzesla, chwytaki do garnkow , fartuszki kuchenne, rekawice ,podkladki sniadaniowe czy bieznik na stol.
Piekna tkanina w kolorowe hortensje przelezala kilka lat a dzis przydala sie, bo juz mamy lato i czas cos w kuchni zmienic.Uszylam siedziska na krzesla, poduszki, dwa chwytaki do garnkow , dwie kuchenne rekawice i podkladke na stolik z lakociami.Kazda prace pikowalam na maszynie lotem trzmiela i lamowalam ukosnymi lamowkami.Tkanina jest dosc gruba i miesista wiec szycie bylo latwe.
Pozostalo jeszcze kilka prac do uszycia i pokaze je, jak juz beda gotowe.A dzisiaj to co uszylam:
....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz