piątek, 21 października 2011

..nic nowego ..

Witam Was serdecznie Kochane Kolezanki i tak jak w tytule...nic nowego..podokanczalam  drobiazgi wczesniej zaczete, oprawilam  moj osobisty notatnik i  nakleilam  maly haft gobelinowy w barwach jesieni , zrobilam maly patchwork wedlug wskazowek Joasi ze "Swiat Lat" i w rozpedzie uszylam pasujaca do niego rekawice kuchenna i wypikowalam ja motywem "kamienie"....Joasiu , dziekuje za  super wskazowki..jestes swietna nauczycielka,,.Dla moich pieciu wnuczat  skonczylam  skarpety  na mikolajowe slodycze.Przegladnelam  nowe gazetki do haftowania krzyzykami .Doczekalam sie  dostawy ksiazki o hafcie  wstazeczkowym (Piekna rzecz).Ta mala ufilcowana laleczka w zielonym kapelusiku to praca  naszej Kasi z "Filcaki i spolka".Sliczna  laleczka Kasiu. dziekuje  !!!!!!! W kolorze jesieni dolaczam dynie i kwiatki.-suchatki by  Wam bylo milo  , gdy bedziecie tu zagladac.Dziekuje Wam za wszystkie przemile komentarze pod  ostatnim postem i nie tylko..Biegne  do pracy a wieczorem  odwiedze Wasze blogi bo  dzieje sie tam  bardzo duzo , pieknie i ciekawie,,......

32 komentarze:

  1. No wiesz, ,,podokończałam drobiazgi". Ja nad takimi drobiazgami rok bym siedziała!Oprawa notesika śliczna, buciorki mikołajkowe bajeczne, dla wnucząt sama radość, patchwork zgrabniutki, a wszystko razem bardzo cieszy oko! I jeszcze bukiecik pięknie przebarwionej miechunki z dedykacją dla nas, wzbogacony kolorystycznie milusią laleczką - sama przyjemność!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tego wszystkiego dużo - dobre mi nic :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale te Twoje wnuki mają szczęście! Mieć taką babcię!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś bardzo skromna.Bo jeżeli ten ogrom pięknych prac nazywasz drobiazgami, to jak wygląda coś normalnego.Gratuluję Ci pracowitości.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle nowych,pięknych rzeczy doszło a wszystko pracochłonne i ...cudowne:)
    Pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  6. Alicjo nic nowego???????????????????
    Prawie padłam przy monitorze-same wspaniałości to raz,a dwa NIGDY bym nie powiedziała,ze jesteś pięciokrotną Babcią.I jeszcze bardzo mi miło:)Ty wiesz dlaczego:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Alicjo jaka Ty jesteś pracowita Duszyczka! Bardzo pracowita! ;)
    A ja myślałam, że to są butki na słodycze! ;)
    Uświadomiłaś mnie, że już pora szykować prezenty Mikołajkowe...
    Ciepełka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. no tos sie narobila.patchwork mi sie widzi i to bardzo

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wytrzymam - to ma być NIC NOWEGO!!!!!!
    Same nowe śliczności, wyraźnie widać, że się rozpędziłaś! Patchwork jest wspaniały, butki też! A w ogóle to cudne wzory, materiały i po prostu brak mi słów! Jesteś mróweczką pracowitą i bardzo zdolną:).
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak większość nie nazwała bym tylu pięknych prac nic nowego ..Cudowne wszystkie a buty dla wnucząt przesłodkie ././.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały post tyle cudownych prac,blog bardzo ciekawy i inspirujący zapisuję sie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Alicja te skarpety(buty) są prześmieszne, bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj! Alicjo! Piszesz, że nic nowego a tu same nowości. Buty widzę że każdy inni, pewnie żeby się nie pomyliły. Robisz, pracujesz i skąd Ty masz tyle czasu i siły? Ja się zainfekowałam ale nie mogę się wykurować do końca, wczoraj u wnuków do nocy, dzisiaj sklepy i zakupy. Może jutro trochę odpocznę. Pozdrawiam Alicjo i miłego weekendu.U mnie piękna pogoda, promienie słońca jednak czynią cuda, od razu więcej chęci do pracy....buziaki....

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic nowego? Rany ja tu widze cudne nowosci.
    Swiateczne butki spodobaly mi sie, moze i ja w tym roku cos takiego uszyje.
    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  15. Super tytul na "Prima Aprilis" Nic nowego !
    Skromnosc jest co prawda zaleta, ale az taka ?
    Kiedys Ty to wszystko porobila, kobito?Mamma Mia!
    Pracujesz rano i wieczorem, w domu masz inne zadania no i wymagajacego meza (jak kazdy mezczyzna, lubi byc obsluzony), pomagasz Twoim doroslym pociechom i jeszcze na to masz czas...???
    No nie, pewnie jakies konszachty z tym odgornym masz, albo sama nie wiem, bo przeciez jeszcze ludzi nie klonuja ;)
    Powiem tak, ja, zeby tyle rzeczy zrobic, potrzebowalabym przynajmniej dwa miesiace, no bo kiedy, jak czlowiekowi czas przeplywa przez palce jak woda, a zlapac go nie mozna zeby choc troche potrzymac i przyhamowac...
    Oczywiscie wszystko najwyzszej klasy, jak sie to mowi" mucha nie siada" , Twoje prace to zawsze szczyt dokladnosci i estetyki (wiem, bo dostalam w prezencie). Jak to dobrze ze mieszkamy w jednym miescie, bo z tego to wlasnie tytulu jestem szczesciara, zawsze cos mi sie dostanie :)
    Kolezanki moga mi tylko pozazdroscic :):):)
    Pozdrawiam,pa

    OdpowiedzUsuń
  16. Alicjo, cudne te Twoje nowe wytwory i bardzo dużo tego. Faktycznie musisz być niesamowicie pracowitą i zdolną osobą. Moja zasługa w tym niewielka, to Ty jesteś bardzo pojętna. Zaimponowałaś mi, bo żeby nauczyć się pikowania z wolnej ręki w tak błyskawicznym tempie, to nie każdy potrafi. A zwłaszcza lot trzmiela i kamienie... Gratuluję i serdecznie pozdrawiam......

    OdpowiedzUsuń
  17. Alicjo, własnie skończylam przegladać Twój blog. W miedzyczasie odpowiedziałam Ci na Twój komentarz na moim blogu. Jak bum cyk, nie wiem, co ten blogger wyprawia, że masz kłopoty z czytaniem mojego bloga. :( Może to tylko chwilowe.
    Wracając do Twojego bloga to sama kocham patchworki, więc tym bardziej doceniam to, co wychodzi spod Twoich rąk. Śliczności! Zaraz sobie Ciebie dodam, gdzie trzeba, by mieć Cię na oku. ;)
    Pozdrawiam!
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja czasami oczom nie wierzę, że mogą istnieć takie pomysłowe osoby z talentem jak Ty!!!! Cos niesamowitego! Miło popatrzeć na takie 'drobiazgi' :-) Piękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Alicjo, wszystkie Twoje prace są nie tylko piękne ale również pięknie pokazane, buty - skarpety są przeurocze, patchwork uszyłaś z prześlicznych tkanin i jak pięknie go popikowałaś - podziwiam i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. piękności!!!pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Alu, Ty to niesamowicie skromna jesteś i pracowita , jak mróweczka:) Kiedy Ty znajdujesz czas na to wszystko? Piękne prace, a wnuki pewnie będą miały ogromną radość:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ach jak pięknie:))Same cudowności!

    Serdecznie dziękuję za odwiedziny oraz miłe słowa. Pozdrawiam ciepło i posyłam uściski.

    Peninia

    OdpowiedzUsuń
  23. pięknie zrobione tylko chwalić pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. dobrze dam do obserwowanych blog i jestem codziennie też polecam swój jestem tu z półtora miesiąca na tym blogu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Alu, i następny fajniuchny blog do kolekcji.Dobrze,że do mnie zaglądnęłaś dziękuję. Ładne te Twoje szycianki. Pozdrawiam po krakowsku.

    OdpowiedzUsuń
  26. Alu "wdeplam" na moment ale to co zobaczylam..........Masz talent!!!!!!!
    Podkladki pod talerze sa bombowe:-)
    Wdepne raz jeszcze ale musze zmykac na dol, bo dzis chocby nie wiem co musze skonczyc pewien quilt:-(((
    Buziaczki i pozdrowka:-))))))

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj, zachwycił mnie Twój blog, tyle tu śliczności, widać kobieta z Ciebie wszechstronna. Jak się napatrzyłam na te uszyte cudowności to chyba muszę po Wszystkich Świętych powrócić do mojej maszyny. Dawniej więcej szyłam, przeważnie z konieczności, z Burdą byłam za pan brat. Tworzysz rewelacyjne rzeczy. Aż nabieram ochoty zmierzyć się z tym uciekającym czasem i popracować z igłą. Ja wnuczkę mam dopiero jedną, ale dzieci pięcioro, mimo, że wyrastają też ucieszyłyby się z takich pięknych skarpet. Mogłabym jeszcze długo tak się rozpisywać tak tu pięknie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Moja Alu,
    Tak masz racje ona jest cudowna .Pochodzi mniej więcej 1900 roku z Alzacji.Tyle monogramów jeszcze nie miałam .Nie jestem w stanie ich wszystkich fotografować . Mozna ja kupic na ebay .Ceny sa rozne .Ksiazeczka ma tytul "Alphabete Für die Stickerin". Sa jeszcze do kupienie .Zycze miłego poszukiwania na ebay.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam Twojego bloga, Alicjo! :) Gorąco Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...