piątek, 11 listopada 2011

..moja przyjaciolka...

..tak wlasnie wyglada.."moja przyjaciolka".Marzenie o  wielofunkcyjnej maszynie do szycia , pikowania i haftowania spelnilo sie..Wprawdzie na dwa tygodnie przed Mikolajem..ale jest.Firmy Brother...maszyna o nieograniczonych mozliwosciach, wspolpracujaca z komputerem .Ma 1001 zalet i jest spelnieniem marzen z 1000 i 1 nocy.Wczoraj mi ja dostarczyli ze sklepu do domu i przeszlam 3 godzinne szkolenie. w cenie naturalnie maszyny, .Dostalam mnostwo dodatkow, stopek i takich tam.teraz  tylko  musze duzo cwiczyc by ja jakos rozpracowac i sie jej nauczyc.Dzis  odwiedzila mnie Sabinka u" Haus of Baba Jaga", maszyna dostala  swoje imie , wypilysmy prawdziwego szampana i jak przystalo na blogowe kolezanki  wymienilysmy sie upominkami.Milo spedzilysmy wspolnie czas i mysle ze i ona tez zechce na  tej maszynie  popracowac jak bedzie miala taka potrzebe.Zdjecia  zrobilam wieczorem wiec sa malo  czytelne ale ogolnie widac maja maszyne.Zanim sie na nia zdecydowalam , wysluchalam wielu porad, rozmawialam z wieloma blogowymi i doswiadczonymi kolezankami, zastanawialam sie nad kupnem  maszyny w Polsce, jednakze ze wzgledu na odleglosc i inne warunki gwarancji niz u mnie w Austrii(Tu mam o wiele korzystniejsze) zdecydowlam sie na zakup  w Wiedniu.Tak wiec czas zaprzac maszyne do pracy.Udanego weekendu Wam zycze i pozdrawiam .)

33 komentarze:

  1. Piękna! I totalnie tajemnicza i kosmiczna dla mnie!
    Jakby to powiedzieć - lekkich ściegów i płynnych zakrętów:).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ wspaniałą machinę zakupiłaś!Nie dziwię się, że przeszłaś szkolenie, przeć to szyciowy komputer, gratuluję! Teraz tylko życzyć weny i czasu do realizacji Twoich pięknych pomysłów!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, czy w ciągu roku opanowałabym wszystkie sekrety tej rakiety.. Tym bardziej,że z szyciem to ja...no wiesz - ściereczki obrzucę dookoła, zasłonki, spodnie skrócę, ale czy równo nogawki do milimetra to już nie gwarantuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ups no, no nie zła machina ..a czy kawę parzy?? hi hi..Moja zwykła z Lidla a jeszcze bestii nie rozgryzłam.Pozdrawiam serdecznie Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super przyjaciółka!!!Zagoń Alicjo dziewczynę do pracy-czekam na efekty:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóz ,mając taką przyjaciółkę mozna tylko tworzyć.Tylko,ze Ty juz tworzysz cudeńka...

    OdpowiedzUsuń
  7. A juz myslalam zupelnie nieskromnie, ze piszesz o mnie:) A tu nowosci o "przyjaciolce-maszynie":( Przyznaj sie jednak jak zesmy ja ochrzcily...dziewczyny, jestem zazdrosna o ta przyjaciolke, wiec zdradzam Wam ze ona wcale tak nie zostala ochrzczona, to cudo nosi imie "Kombajn".
    To jest rewelacja, szyje, pikuje, haftuje, setki wzorow, haftow, programy na komputer, cala masa dodatkow...a ja dostalam wypiekow, choc ze mnie taka krawcowa, jak z koziego rogu klarnet ;)
    Alus, dziekuje za szampana, za slodkosci, za prezenty za przemile spedzony czas.
    Ja jednak jestem w czepku urodzona, zeby Ciebie spotkac w tym samym miescie ... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o matko kobieto ale ci zazdroszcze .pazury obgryze do kosci .jak ja bym chciala taka miec

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje zakupu i zazdroszczę :) Ja się też przymierzam do zakupu maszyny (ale nie tak wielofunkcyjnej),żeby w Londynie poszyć zanim zapomne jak to się robi ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale wielka radość Alicjo, taka przyjaciółka, ale będzie się działo, czekam na nowości tylko żeby Ci czasu starczyło. Dobrze jest robić to co się lubi i co sprawia przyjemność a jak widzę szycie i haftowanie to Twój żywioł więc rób różne cudeńka a ja będę podziwiać...pozdrawiam już całkiem jesiennie bo coraz chłodniej...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  11. No to się będzie teraz działo!!!
    Pozdrawiam Cię Alicjo serdecznie
    Buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń
  12. "großes Talent IhreHallo Alicja, Sie haben auch Arbeit ist so schön.\nHave a great weekend.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ maszyna , ja sobie próbuje radzić na zwykłym łuczniku do takie chyba bym się bała zabrać , żeby od razu nie zepsuć ..

    Ale tobie życzę dużo miłych spędzonych chwil z nową przyjaciółką ././

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za tak głęboki komentarz.Pozdrawiam.papa

    OdpowiedzUsuń
  15. az mnie skręca jest piękna i wszystko umie .....

    cud malina

    OdpowiedzUsuń
  16. jest po prostu szałowa, zazdroszcze ci jak nie wiem co, wpadnę to sobie poszyje na niej, albo chociaz pomacam

    cud malina

    OdpowiedzUsuń
  17. jest piękna szałowa wręcz, wszystko umie i taka ładna jest, jak wpadnę to sobie poszyjemy

    OdpowiedzUsuń
  18. Życzę Tobie samych radosnych chwil ,
    dobrego humorku ,słoneczka i uśmiechu
    Mnóstwo powodów do radości i
    czasu na wypoczynek...
    CUDOWNEGO I SŁONECZNEGO WEEKENDU!
    GORĄCO POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale "sprzęcior " Alu :D Niesamowita ilość funkcji, teraz pewnie jeszcze piękniejsze cuda będą wychodzić z pod Twoich łapek :)
    Pozdrawiam cieplutko i udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nooo kochana, teraz to Ty będziesz szalała, ze hej, z szyciem ;), mam starego Singera ledwo sapie, więc bardzo mi sie podoba ta Twoja nowa zdobycz :)))
    uściski ślę!

    OdpowiedzUsuń
  21. No to nic tylko brać się doszycia i pokazywać nam co stworzyłaś. Czekam z niecierpliwością. P.s.Maszyna wygląda bosko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Tylko pozazdrościć mogę takiego sprzętu. Czekam z niecierpliwością na prezentację pierwszych wytworów spod igły tego cuda. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fantastyczna jest ta maszyna!Powodzenia i dużo cierpliwości Ci życzę.Te elektroniczne cudenka to są trochę skomplikowane!.Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  24. No Kochana!!!!!!!!!!!!!!
    Super zakup!!!!! Gratuluje serdecznie! Mam nadzieje, ze wykorzystasz jej mozliwosci, bo widze, ze duzo wiecej na niej mozesz poszalec niz ja na mojej:-)))))) (Ale zamierzam dokupic mojej "przyjaciolce" jeszcze jedna "przyjaciolke"
    Alu farbujemy len w earl greyu!!!!!! tylko ten rodzaj herbaty nadaje lekko ochrowy ton. Wysokie naczynie, uprany wczesniej len i upychamy. Nastepnie suszymy, prasujemy lub pieczemy w piekarniku:-)
    Nie ma bata - musi wyjsc! Moze jestes w stosunku do siebie zbyt krytyczna, co????????
    Usciski Kochana!!!!
    Czy niteczki doszly?????
    Mam znow 4000 metrow do ufarbowania, z czego polowe przerobilam, zostalo mi jeszcze drugie tyle no i domowilam jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  25. uhuhu, niejedna Ci zapewne zazdraszcza takiej przyjaciółki ;) wytrwałości w opanowywaniu tajników obsługi :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fantastyczna!!! Ach,jak Ci zazdroszczę takiego cudeńka:) Ja na razie mogę tylko pomarzyć o takiej maszynie. Moja jest już w fatalnym stanie,a na horyzoncie nie widać nowej:( Życzę Ci Alu wiele radości z użytkowania tego skarbu!!! Pozdrawiam gorąco!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. ALU JAK MOGŁAŚ!!!!!!!!!!!! TO JEST TEZ MOJE MARZENIE...I PASOWAŁABY MI DO DRUKARKI...TA SAMA FIRMA:)))-PIEKNA...A WIESZ,ŻE JA FUJARA BYŁAM DZI Ś W BANKUI ZAPOMNIAŁAM SIE SPYAC?...ZARAZ DO NICH NAPISZĘ..PRZEPRASZAM:)-POZDRAWIAM ZIELONA Z ZAZDROŚCI:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Taka maszyna to marzenie, gratuluję i życzę samych miłych chwil przy szyciu.

    OdpowiedzUsuń
  29. gratuluje cudownej maszyny! i spełnienia marzeń :) niech dobrze Ci służy!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj wspaniała Ci się trafiła przyjaciółka i tylko czekać na cudeńka z tego duetu .
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ooooooooooo z takim sprzętem to możesz zawojować świat :)))
    Ciekawe co na niej wyczarujesz w ramach debiutu?

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudowna masz przyjaciolke, zycze aby ta przyjazn trwala zawsze.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Maszynka wspaniała!W sumie mam w domu 3 maszyny z różnych epok, ale ta dla mnie jest najcenniejsza!Pozdrawiam milunio.papa

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...