Witam Was w piekny majowy dzien. I nie nudzac, chcialam Wam pokazac co ostatnio uszylam.Moj standart czyli poduszka , torba-szmacianka, kosmetyczka i troszke pobawilam sie szydelkiem, by sobie przypomniec machanie szydelkiem i zmierzylam sie z czolenkiem by zrobic cos frywolitkowego.I powiem Wam ze frywolitkowac to ja nie bede.Ponizej kilka zdjec moich ostatnich prac.
Kosmetyczka uszyta jest ze zlocistego szantungu , ktory pikowalam w ukosna krate by upodobnic ja do stylu Coco Chanel.Zapinana jest na magnes a w srodku ma biala podszewke.Caly przod wykonczony jest kremowymi perelkami recznie i pojedynczo naszywanymi...koszmarna praca i nuzaca.Natomiast torba uszyta jest wedlug wzoru z Burda-Patchwork"Quilt& Applizieren"-zima 2011 a wykonczenie u gory , czyli ta falbanka to pomysl znaleziony na jakims blogu ale nie pamietam juz na jakim.Mysle ze nie bede posadzona o plagiat, poniewaz w ten sposob wykanczaja kolezanki rowniez dekolty sukienek i sweterkow.
Dziekuje za komentarze pod ostatnim postem i zycze wielu pieknych majowek.
A to juz wiadomosc z ostatniej chwili..moj blog zostal wyrozniony przez sympatyczna i mila kolezanke Elzbiete z bloga http://rekodzielonawitach.blogspot.com/ .Elu serdecznie Ci za to wyroznienie dziekuje.Nie wiem czy na nie zasluzylam ale ciesze sie ogromnie.
Kosmetyczka uszyta jest ze zlocistego szantungu , ktory pikowalam w ukosna krate by upodobnic ja do stylu Coco Chanel.Zapinana jest na magnes a w srodku ma biala podszewke.Caly przod wykonczony jest kremowymi perelkami recznie i pojedynczo naszywanymi...koszmarna praca i nuzaca.Natomiast torba uszyta jest wedlug wzoru z Burda-Patchwork"Quilt& Applizieren"-zima 2011 a wykonczenie u gory , czyli ta falbanka to pomysl znaleziony na jakims blogu ale nie pamietam juz na jakim.Mysle ze nie bede posadzona o plagiat, poniewaz w ten sposob wykanczaja kolezanki rowniez dekolty sukienek i sweterkow.
Dziekuje za komentarze pod ostatnim postem i zycze wielu pieknych majowek.
A to juz wiadomosc z ostatniej chwili..moj blog zostal wyrozniony przez sympatyczna i mila kolezanke Elzbiete z bloga http://rekodzielonawitach.blogspot.com/ .Elu serdecznie Ci za to wyroznienie dziekuje.Nie wiem czy na nie zasluzylam ale ciesze sie ogromnie.
Powiem szczerze, że wszystko bardzo mi się podoba, ale muszę się przyznać, że frywolitki to ja nie umiem robić, a Tobie wyszła wspaniała. Chciałabym tak umieć robić frywolitki. Pozdrawiam serdecznie. Miłego maja. Zrobiłam wczoraj zdjęcia moim bzom, to zapraszam na posta jak napiszę.
OdpowiedzUsuń...cudowne serwetki, takie właśnie, delikatne szydełkowe robiła moja św. Mama, w czasie przeprowadzki zaginęły mi..były schowane w jednym pudełku, które gdzieś po drodze...:(
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Torebke i kosmetyczke zabieram...wykradam...juz sa moje i tyle...rewelacja! Jak widzialam torebke, to skladala sie z kilku kolorowych przepikowanych paskow materialu, a teraz - super, super wyszla...Jak tak dalej bedzie to namowie i Twoja synowa do rodzinnej rekwiracji Twoich wspanialosci, my bedziemy w siodmym niebie a Ty nigdy nie bedziesz bezrobotna, co w tych ciezkich czasach jest bardzo, ale to bardzo wazne :) Chyba rozumiesz powage sprawy i tej decyzji, ktora ma na wzgledzie " tylko i wylacznie Twoje dobro" ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia Alicjo, torba w kolorach na które mnie ostatnio "napadło", kupiłam buty w kolorze mandarynki i teraz zbieram się do stylizacji w tym kolorze. Gratuluje wyróżnienia i widzę, że pracujesz, oj! pracujesz! U mnie takie upały, że nic się nie chce, ponoć rekordy temperatury jak na kwiecień i początek maja, przez dwa dni po 30 stopni i organizm jeszcze nie jest przyzwyczajony/ może dlatego tak marnie się czuję/...pozdrawiam Ala majowo....buziaki...
OdpowiedzUsuńAlu, wszystko mi się podoba:)Torebka i kosmetyczka, bardzo wiosenne, śliczne, i podusia.A serwetki takie, delikatne, misterne:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia:)
Pozdrawiam cieplutko, miłej majówki.
Prace jak zwykle dopracowane w każdym calu, kosmetyczka mnie zauroczyła. Warto czasami chwycić za czółenko, serwetka pięknie się prezentuje na laptopie:)
OdpowiedzUsuńWitam z uśmiechem bajecznie, Pozdrawiam Ciebie serdecznie, Tak mi miło i przyjemnie Kiedy wpadasz do mnie codziennie, Radość w sercu mym malujesz I za to Ci serdecznie Dziękuję.
OdpowiedzUsuńJAKŻE TO NIE BĘDZIESZ????? TA FRYWOLITKA NA KLAWIATURZE TO POEZJA:))))))))
OdpowiedzUsuńQurko domowa,,dlubalam ta frywolitke prawie miesiac.Nie masz pojecia ile to trwalo..uszylabym za ten czas kilka pieknych toreb badz pikowana narzute wielka na lozko.Ta praca jest dla mnie za nudna,,ja jestem z natury wiercipieta,,Pozdrawiam milo:)
UsuńAlicjo tyle ślicznych rzeczy pokazujesz . Aniby to nic nie robisz robótkowo ..Torebka po prostu boska , te koronkowe wykończenie , bardzo mi się podoba ..Kosmetyczka , poduszka jakie maja ściegi , co znaczy mieć porządną maszynę i jeszcze do tego lubić szyć ..
OdpowiedzUsuńFrywolitkowa serwetę podziwiam , ja nie potrafię robić na czółenku tylko na igle ..
Miłych dni życzę ..
Dziękuję za pierwszy wpis na moim blogu
OdpowiedzUsuńa kosmetyczka i szydełkowe serwetki piękne o to właśnie chodzi
że takie cuda można mieć tylko w jednym egzemplarzu nie sztuką jest pójść do sklepu, galerii itp. i za duże pieniążki kupić sztuką jest tworzyć, być inspiracją i dać podziwiać innym :)
Cudownie rzeczy. Najbardziej podoba mi się kosmetyczka. Fason torebki cudny, świetny pomysł na falbankę. Mi by się, taka marzyła w kolorach marynistycznych.Piękna frywolitka. Jesteś tak wszechstronnie uzdolniona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!
Nie nazwałabym tego standardem - to mistrzowska realizacja pięknej plastycznej wyobraźni!Nie każdy tak ma! Gratuluję zasłużonego wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńVery nice blog post. I definitely love this site. Keep it up!
OdpowiedzUsuńFeel free to visit my weblog ... is forex trading a scam
przecudna torba, torebusia i podusia, a frywolitki też kocham :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba poduszka i kosmetyczka przepięknie wykończona.
OdpowiedzUsuńStarczy zachwytów na dzisiaj; zrobiłam sobie odskocznię od nudnych faktur i zaglądałam co jakiś czas do różnych Twoich postów :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń