Uwielbialm, jak wiekszosc z Was, miec na wlasnosc i moc ogladac w dowolnej chwili robotkowe magazyny, rozne gazetki ksiazki fachowe.Zabrzmialo to bardzo powaznie ,ale tak to wlasnie jest.Ksiazki o moim hobby to ksiazki fachowe.Mam ich bardzo duzo i wciaz dokupuje nowosci.teraz juz w jezyku niemieckim bo po pierwsze sa latwo dostepne dla mnie , po drugie jest duzo literatury obcojezycznej przetlumaczonej wlasnie na niemiecki a wciaz niedostepne w jezyku polskim , po trzecie koszty przesylki ksiazek zamowionych w Polsce niejednokrotnie sa wieksze niz wartosc cenowa zamowionych tytulow.Tak samo jest z fachowymi czasopismami, chocby Patchwork czy haft krzyzykowy .Tu moge kupic wydawnictwa francuskie, angielskie czy wloskie .I ta wlasnie lekkosc kupowania , dostepnosc sprawia, ze obrastam w tytuly wciaz nowe, kuszace , pieknie wydane , kolorowe . Sterty rosna a czasu na realizacje chocby niewelkiej czesci tego co posiadam , nie mam wcale.Gdyby mozna bylo kupic troche " czasu ", kilka godzin na dobe wiecej....
W ostatnim tygodniu znow zaszalalam i kupilam ..no coz..pokaze Wam co kupilam z nowych wydan.Ale to nie wszystko,,kolejne zamowione sa w drodze.
Zdjecia wyszly marne bo te magazyny maja tak mocno blyszczace okladki ze nie da sie ich lepiej sfotografowac.To ostatnie zdjecie przedstawia upolowany recznik kuchenny , recznie haftowany w bardzo dobrym stanie.Udanego weekendu Wam zycze i pieknie dziekuje za komentarze , jakie zostawiacie pod moimi postami.
W ostatnim tygodniu znow zaszalalam i kupilam ..no coz..pokaze Wam co kupilam z nowych wydan.Ale to nie wszystko,,kolejne zamowione sa w drodze.
Zdjecia wyszly marne bo te magazyny maja tak mocno blyszczace okladki ze nie da sie ich lepiej sfotografowac.To ostatnie zdjecie przedstawia upolowany recznik kuchenny , recznie haftowany w bardzo dobrym stanie.Udanego weekendu Wam zycze i pieknie dziekuje za komentarze , jakie zostawiacie pod moimi postami.
Alicjo aleś zaszalała gazetki od wszystkiego i książki .Ja też kupowałam dużo gazet tylko polskich , ale odkąd mogę znaleźć w sieci to już mniej kupuje .
OdpowiedzUsuńRacja święta żeby tak czas był choć trochę dłuższy na robótki ..
Miłego czasu wolnego życzę ...
No to zaszalałaś Alicjo ale jak lubisz to dlaczego nie zrobić sobie przyjemności, miłego weekendu, u mnie prawdziwe lato się zrobiło 27 stopni...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńKilka z nich ogladalam u Ciebie, w realu. To niesamowite jaka kopalnia pomyslow sa te czasopisma. A jakie cuda tam mozna obejrzec, czlowiek wszystkiego chcialby sprobowac, a jak zaczal to i skonczyc, ale na wszystko zycia by kazdej z nas zabraklo. To zbieractwo to nasza slabosc i ja wole sobie innych rzeczy odmowic a na gazetke i ksaizke zawsze wydam pieniadze - dziwna choroba (pewnie zarazilam sie od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i pa,pa, :)
Pięknie Ci wyszły te zakupki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś jakoś nie kupowałam, ale ostatnio namiętnie uzupełniam biblioteczkę w książki robótkowe. Kupuję dużo w antykwariacie, wyprzedażach i przy innych okazjach. Oczywiście nie mam też czasu zbyt ich zgłębić. Jednak wydania polskie i ich marna ilość nijak ma się do tych zagranicznych. Z twoich zdobyczy to wzdycham do Creation Point de Croix, całkiem niedawno trafiłam na nie w internecie, chociaż chętnie bym je miała w realu.
Alu, prawdziwa pasjonatka z Ciebie:)Ja jestem leniem:D i za robótki raczej często się nie biorę:D
OdpowiedzUsuńWiesz, ja ten sam problem miałam ze zdjęciami sekretarzyka,strasznie światło od niego odbija, że nie wspomnę o lampie błyskowej...
Pozdrawiam cieplutko i także życzę Ci miłej i ciepłej majówki:)
Ależ chciałabym to zobaczyć w realu. Domyślam się tylko, jaka to kopalnia pomysłów. A doby rzeczywiście nie da się rozciągnąć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjuż dawno nie kupiłam sobie żadnej takiej gazetki...aż nabrałam ochoty:))
OdpowiedzUsuńOj ja tez się juz dorobiłam potężnej ilości gazet,ksiązek bo podobnie jak i Ty uwielbiam je kupować :) Teraz kupuję francuskie, hihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !
Ależ bogactwo tytułów!!!Tylko pozazdrościć!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe, bardzo lubię takie gazetki, spora inspiracja.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.papa
OdpowiedzUsuńAle się obkupiłaś Alicjo:) Aż Ci zazdroszczę takiego łatwego dostępu do tylu fachowych tytułów. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń