Powoli probuje sie odnalezc po urlopie. Mam mnostwo zaleglosci na blogach w ogladaniu i komentowaniu,,w domu tez wszystko czeka a to na dokonczenie, a to na zrobienie od podstaw, a to realizacja prosb i zyczen moich" kobiet".Mam tu na mysli moje corki i synowe.Lista prac recznych zrobila sie ogromnie dluga.
Tak wiec ostro zabralam sie za robote,W pierwszej kolejnosci wykonczylam boutisowe biezniczki do mojego slodkiego kacika, w ktorym leza moje czekoladki czyli pocieszaczki.A wygladaja tak, jak ponizej
juz na polkach slodkiego kacika
A tak po ukonczeniu
Nastepnie dokonczylam bieznik pod TV, ktory zaczelam wieki temu.Jest to wlasciwie maly quilt, ma naszywane recznie aplikacje z kwiatow i lisci , uzupelnione haftem oraz jest pikowany maszynowo, cos jakby boutis, do ktorego mam odwieczna slabosc.
i z bliska
Tu musze wspomniec, ze zainspirowaly mnie aplikacje z ksiazki handmade Deborah Kemball "Beautiful botanicals" oraz bieznik z bloga naszej Margott (z ubieglego roku)
Takich bieznikow zrobilam trzy, przy czym pozostale czekaja na wykonczenie.
Ujecia w trakcie pracy nad bieznikiem
W trakcie trwania mojego urlopu przychodzily poczta moje gazetki handmade i juz wam pokazuje co dotarlo.
Ksiazki
I czasopisma
Tradycyjnie juz kwiaty od meza.
Zycze Wam dobrej pogody i udanego nadchodzacego weekendu.
Serdecznie dziekuje za odwiedziny mojego bloga , za wspaniale komentarze, ktore jak wiecie, nie tylko dodaja skrzydel ale mobilizuja przede wszystkim do pracy.
Piękny jest Twój świat. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzalenie podoba mi się bieżnik pod telewizor. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak Cię nie chwalić, skoro masz złote rączki, zazdroszczę Twoim "kobietom", ale pozytywnie:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bieżniki, a oprócz nich zachwyciła mnie lampeczka z haftem wstążeczkowym:) Cudo! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bieżnik pod Tv i te słodkości , ach !!
OdpowiedzUsuńże o gazetkach nie wspomnę .
P:)
Cudny bieżnik pod TV - bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycasz swoimi robótkami .Piękne rzeczy szyjesz:)
OdpowiedzUsuńLampa wygląda obłędnie, ślicznie dekorujesz swoje miejsce! Fajne gazetki:)
OdpowiedzUsuńCzasopisma świetne, a Twoje prace wyjątkowe pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNigdy wcześnie nie widziałam takich cudowności , dopóki do ciebie nie trafiłam , Podziwiam twoje szyciowe cudeńka ,bo ja je tak widzę ,,Mnie maszyna nie lubi i mogę tylko popatrzeć ,,
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce po tych dekoracjach. olorowy świat.
OdpowiedzUsuńCudowny,babski kącik!Piękna dekoracja,gazetki ciekawe...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:):);)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycasz swoimi pracami - cudeńka z rąk Twoich wychodzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Cudowne te bieżniczki i gazetki masz fajne :)
OdpowiedzUsuńPozdr An
Super sa te biezniki.Te pierwsze maja takie energetyczne barwy.Poprostu Francja elegancja.Caluski i pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńAlicjo... jak zawsze Twoje prace budzą podziw... ale i prędkość do pozazdroszczenia...
OdpowiedzUsuńna dzień dzisiejszy mol dokumentowy się zrobiłam - wcale nie jest mi z tym dobrze ale cóż... mówi się trudno
serdeczności
Oj! Ala, piękne prace, ciesze się, że urpol udany, świetne gazetki, widzę też ciekawą Burdę, no i piękne kwaiaty od męża...pozdrawiam i miłego weekendu, u mnie zrobiło się zimno...
OdpowiedzUsuńO,jej, jak u Ciebie pięknie, przepiękny bieżnik, ale kącik z lampą tez mi się podoba!Dziękuję za poradę na moją, frustrację, chętnie bym z niej skorzystała gdybym mogła:):):)Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAlu z coraz większym zachwytem patrzę na Twoje dzieła:) Robisz takie cudne rzeczy, że tylko powzdychać mi zostaje:) Twórz dalej te cudeńka i pokazuj nam, a ja będę cieszyć oczy ich widokiem:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń