sobota, 16 listopada 2013

Quilt , patchwork i embriodery ..czyli trzy w jednym.

Dziewczyny, czy Wy mnie jeszcze pamietacie???.Nie bylo mnie tu ponad miesiac.I nie dlatego , ze mi sie nic robic nie chcialo.Nie.To zycie dokopalo mi wielka lopata trosk i obowiazkow i dlatego moj swiat runal., a swiat robotek zawalil sie  totalnie.
W sierpniu  pokazalam Wam  uszyte 12 kol patchworkowych ,jako poczatek  nowego quilta.Zabraklo mi jeszcze takich kol 18 i zabraklo mi ochoty by je uszyc.Powstal zupelnie inny projekt podyktowany chronicznym brakiem czasu.Postanowilam  wykorzystac uszyte juz kola jako srodek narzuty a  na reszte  tkaniny dookola naszyc aplikacje naturalnie z kwiatow, bo kwiaty to moja milosc.Wszystkie kwiaty.
      I tak przez niemal 4 miesiace  naszywalam  w wolnych  chwilach  aplikacje.Powstal ogromny quilt bo takie byly moje potrzeby.


Jego wymiary to 210 cm na 270 cm.Uszyty  tylko z bawelny 100%.Wszystkie aplikacje sa naszyte recznie ale pikowanie tylko maszynowe .Pikowalam w "kamienie", "lot trzmiela " i kwiaty.Wszystko od reki.


Pokaze Wam kilka ujec , jak quilt powstawal.Kazda aplikacja wykonczona jest haftem embriodery , nicmi jedwabnymi recznie malowanymi.

Aplikacja z bliska

Tu kola i aplikacje kwiatow, jak wyzej wspomnialam szyte od reki.

Tu quilt lezy  na  moim lozku, gdzie  odpoczywam , czytam i ogladam TV


A tak wyglada aplikacja na rogu quilta polozonego na  lozku .

Teraz bardzo przydalyby mi sie  w tym stylu poduszki  i bede musiala ten  projekt tez zrealizowac, a na dzien dzisiejszy polozylam te, co mam i co choc troche tu pasuja.

Od naszej Zalesinki czyli Agnieszki z bloga..
http://zalesinek.blogspot.co.at/



 dostalam  niespodzianke w  zabawie w "dwa misie",Sliczne podusie na igly i szpilki..Agnieszko..pieknie dziekuje.Ta praca jest bardzo ladna i utrzymana w moich klimatach.
Mysle ze czas zaczac cos robic na zblizajace sie Swieta .Tyle u Was juz pieknych ozdob a ja jak narazie daleko, daleko w tyle .

 Na moim drugim blogu wciaz trwa Candy, na ktore   Was zapraszam.Do wygrania piekny magazyn z japonskimi quiltami.
http://alicja-potamtejstronielustra.blogspot.co.at/2013/10/candy-patchworkowe.html
Zycze Wam udanego tygodnia i wybieram sie nadrobic ogromne zaleglosci w odwiedzaniu Waszych blogow.

31 komentarzy:

  1. Alicjo, pięknie wykorzystałaś te koła, powstało coś bardzo indywidualnego i niepowtarzalnego a za ręczne aplikacje wielkie brawa. Całość wygląda bardzo świeżo i elegancko.
    Trzymaj się, nieraz myślami jestem z Tobą, wiem, że to niewiele - pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Alicjo kochana... no jak Ciebie zapomnieć...?
    szepnę Ci na ucho : oj... masz zaparcie do robienia dużych pracek
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały quilt.
    Świetnie opanowałaś już tą sztukę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały patchwork - podziwiam szczerze.
    Świętami się nie przejmuj, masz mnóstwo przepięknych dekoracji z poprzednich lat. Jak wena i chęci wrócą na pewno zaskoczysz nas czymś pięknym.
    Pozdrawiam serdecznie i Tobie również życzę miłego, spokojnego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Alu, quilt jest przepiękny - podziwiam Cię ogromnie za wkład pracy, cierpliwość i pomysłowość.
    Oczywiście nie zapominam o Tobie, przesyłam moc pozytywnej energii. Dużo siły Ci życzę i wiary. Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Alicjo uszyłaś cudowny quilt! z kołami jeszcze się nie mierzyłam, a u Ciebie otaczają je dodatkowo tak piękne aplikacje i pikowanie! Otaczają Cię wyjątkowe rzeczy, tworzą niesamowity klimat Twojego domu. Quilt od Kiboko dla Ciebie jest też przepiękny więc piękna wokół, Ciebie nie brakuje! Mam nadzieję, że złe dni miną szybko i powróci do Ciebie spokój i czas na szycie. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ala, ja to rozumię, czasami są sprawy ważniejsze...życie nam potrafi dokopać, ja też mam złe dni...nie lubię listopada, tego ponurego i smutnego...Twoja praca śliczna, napracowałaś się strasznie ale efekty świetne...pozdrawiam Cię sedecznie, buziaki posyłam...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pod ogromnym wrażeniem, wspaniały projekt! Wykonany jak zawsze pieczołowicie i nad wyraz precyzyjnie. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się po Twojej myśli. Pozdrawiam gorąco i życzę spokojnego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciebie Alicjo nie można nie pamiętać, bo Ty tworzysz KRAINĘ CZARÓW!

    OdpowiedzUsuń
  10. Quilt jest cudowny. Podziwiam Cię niezmiennie za te ogromne prace . trudno jest mi sobie wyobrazić uszycie takiej ogromnej narzuty. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny patchwork,podziwiam!!!
    Dziękuję za odwiedziny u mnie,jest mi bardzo miło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W candach stoję grzecznie w kolejce ale twoja przca jest urzekająca tam widzę śliczną poduszkę dodatkowo no i gratuluję niespodzianki jest śliczna życzę miłej niedzieli ciepło pozdrawiam Marii

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękna narzuta!!! Za tę ręczną pracę wielkie uznanie , bo było co wszywać, a na tak dużej pracy łatwo nie było, by wszystko utrzymać w ryzach.Wiem, że nie jest Ci łatwo, tym bardziej miło Cię czytać. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo sił w pokonywaniu trudów jakie Cię spotkały!

    OdpowiedzUsuń
  14. Alicjo kochana cieszę eis że mogę cię czytać , brakowało mi ciebie ,,Czyta się ciężko , że życie cie nie rozpieszcza , trzymaj sie kochana ,,,
    Twoje szycie jest jak zwykle prześliczne ,, ,,

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Alicjo!!
    OOdwiedziny u Ciebie to jak podróż do Alicji w krainie czarów- zawsze jakaś niespodzianka. Piękna i inspirująca - dziękuję za te podróże:))) Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super że znowu jesteś ....Jak to mawia mój teść życie to nie bajka. Quilit wyszedł ci cudowny .Buziaczki i oby było już tylko lepiej pozdrawiam serdecznie Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
  17. It's a shame you don't have a donate button! I'd definitely
    donate to this excellent blog! I suppose for now i'll settle
    for book-marking and adding your RSS feed to my Google account.
    I look forward to new updates and will share this blog with my Facebook group.
    Chat soon!

    Here is my web blog - Tips and Tricks in Caring for Kitchen Supplies

    OdpowiedzUsuń
  18. Alu jesteś bardzo zdolną bestyjką:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Narzuta wspaniała, wypracowana. Podziwiam cierpliwość, efektowne pikowanie i aplikacje. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  20. Mamuniu ale się napracowałaś!!!
    Cudnie wygląda ta kapa.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj Kochana !!! Miło jest widzieć,że mimo trudności udało Ci się stworzyć taki przepiękny quilt !!! Wiem,że nie jest Ci łatwo. Współczuję z całego serca i zawsze o Tobie pamiętam. Jeszcze raz życzę Ci dużo siły w tych trudnych chwilach!!! Podziwiam Twoją wytrwałość i uwielbiam Cię za ciepło i radość, które zawsze wnosisz do mojego "blogowego" życia.
    Ps. A ta Pani przy kanapie zawsze towarzyszy Ci podczas oglądania TV?

    OdpowiedzUsuń
  22. Alicja, przytulam Cię mocno, będzie dobrze, ma być dobrze!
    quilt przecudny!

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoje cuda mnie oszolomily!!!!!!!!!!!! Nic nie mam wiecej do dodania, bo zabraklo mi slow i zaparlo dech!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Aluniu ,życie kładzie na nasze barki ogromne ciężary , tak jakby chciało sprawdzić ile trosk i nieszczęść jesteśmy w stanie unieść , jestem z Tobą całym sercem. Alu ogrom pracy wykonałaś , narzuta jest piękna , mogę sobie tylko wyobrazić ile czasu i pracy w nią włożyłaś , ale było warto, wyszło cudeńko . Pozdrawiam cieplutko Elżbieta

    OdpowiedzUsuń
  25. Wróciłaś i to z jakim pięknym dziełem !

    OdpowiedzUsuń
  26. No to teraz juz wiem dlaczego sie nie meldujesz. Zaszylas sie i tyle cie widzieli....Za to efekty wspaniale, jest na co popatrzec. Jak tak dalej pojdzie to za rok, bedziesz miala prawdziwe patchworkowe krolestwo domowe ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Jesteś niesamowita,pomimo trosk i problemów potrafisz się skupić i tworzyć przepiękne rzeczy.
    Quilt jest ogromny...podziwiam te przepiękne aplikacje!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  28. Alicjo pewnie, że Cię pamiętamy i nawet myślimy o Tobie. Cieszę się że mimo problemow , które pewnie czasem Cię przytłaczają nadal tworzysz. A tworzysz rzeczy zapierające dech w piersiach ! Jaka ta narzuta jest piękna misterna! Podziwiam Twoją cierpliwość. Musisz kiedyś zrobić kursik naszywania tych elementów,na pewno zrobi furorę. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Alicjo podziwiam Cię za twój kunszt artyzm jestem zachwycona twoimi pracami nie myślałam ,że jesteś taką artystką pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Pracochłonny i atrakcyjnie wykończony quilt widzę u Ciebie!Podziwiam pracowitość.To musi być przyjemnosć skończyć tak dużą pracę.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...