Pisze Wam szybkiego posta, bo za chwile bede ogladac w TV na zywo opere AIDA z LA SCALA.Muzyke do tej opery napisal Giuseppe Verdi.
A teraz o tym ,jak wpadlam w zachwyt nad sukienka , ktora szylam dla mojej wnusi Kamilki na karnawalowy bal do szkoly.Otoz wymyslila i wyszukala ja sobie sama. To suknia Hermiony z Harry Pottera.Film znacie i bohaterke tez.Tylko ze filmowa Hermiona to aktorka i dorosla panna a moja wnusia to 10 letnia dziewczynka.Proporcje calkiem inne, ksztalty tez.Szylam bez szablonow, bez form tylko dwa razy przymierzalam .I suknia lezy pieknie, pasuje, podobala sie w szkole a najwazniejsze ze Kamilce sie podobala.Oto Kamilka w sukni.
A ponizej ujecie z boku.
Wciaz aplikuje w wolnych chwilach kolejne bloki do The Bird of Paradise Quilt.
Prezentuje Wam kolejne dwa.
Blok nr 17.Robin and Nest of Eggs.
Blok nr 8.Fruit Bounty.
Szyje rowniez kolejne bloki do FWQ.Mam ich juz 42..a ma byc 111.
Powstaly nastepne dwie poduszki do lawendowo-wrzosowego kompletu poscieli.
Narazie tyle prac powstalo.
Opera AIDA sie zaczyna.Mala migawka pobrana z sieci.
Zycze Wam milej niedzieli i naturalnie wspanialego tygodnia.
Wnusia wyglada wspaniele w tej sukni, pieknie ja stworzylas, gratulacje, jestem pod wielkim wrazeniem,podusie i quilty tez prezentuja sie cudownie, pozdrawiam, ania
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda,pozdrawiam.wszystko piękne i masę pracy wykonujesz,ja wszystko widzę tylko brak mi czasu na bieżące wpisy ,jeszcze miesiąc do koncertu,szyję non stop a potem wakacje i będę już...buziaki
OdpowiedzUsuńŚliczna suknia , szkoda , że ja takiej babci nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluje slicznej wnusi! W Twojej sukni wyglada jak mala ksiezniczka:-) Piekne prace- paleta barw!
OdpowiedzUsuńChyba jako jedna z nielicznych nie trawie Harry Pottera ale sukienka wnusi śliczna, babcia dumna, co? W oko wpadły mi poduchy. Oprę to ja też bym sobie chętnie obejrzała...pozdrawiam Ala...
OdpowiedzUsuńCudne te aplikacje !!!
OdpowiedzUsuńA ja zachwycam sie sama "Hermiona"...jaka wspaniala, mala kobietka, po prostu sliczna. Oj, juz niedlugo bedzie mamusia biegala z miotla kolo domu, zeby kandydatow do zalotow odstraszac ;)
OdpowiedzUsuńA Ty babciu, jak ja tak stroic bedziesz to wcale sie nie bede dziwic ze tych wyzej wymienionych bedzie miala bez liku ;)
Choc ja za Harry Potterem nie przepadam, to kreacja wyszla szalowo...
A Twoje prace, wlacznie z ta bardzo elegancka posciela, przyprawiaja jak zawsze o zawrot glowy...ten kolorowy, mam na mysli - czyli bardzo pozytywny...:)
Piękną suknię uszyłaś:)))ale Ty zdolna jesteś:)))
OdpowiedzUsuńAle cudna sukienka i poduchy wyszły zachwycająco! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWow cudowna, wnusia wygląda w tej sukience jak księżniczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka. Przepiękne są wszystkie prace, lecz najchętniej przygarnęłabym te dwie poduszki, są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńWspaniała suknia dla pięknej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alicjo <3
Hallöchen meine liebe Alicja.
OdpowiedzUsuńSei lieb gegrüßt, ist das ein schönes Prinzessinenkleid. Ich bin total begeistert.
Deine Fortschritte bei den Blöcken auch super, welch schöne Arbeiten.
Liebe Grüße und ein schönes Wochenende Marika