Wprawdzie nic powaznego sie nie dzieje , jednak powoli powstaja kolejne bloki do przyszlych quiltow .Odkurzylam dzis schowane gleboko 4 bloki do quilta "THE BIRD OF PARADISE"i uszylam kolejny czyli piaty.Blokow wszystkich trzeba uszyc 20 sztuk.
Wszystkie bloki sa szyte recznie.Kazda aplikacja bedzie pozniej wymagala drobnych wykonczen w postaci haftow.Czyli ogrom pracy.
Oto dzisiejszy blok nr 5.
Dla przypomnienia pokarze Wam okladke ksiazki,ktora zawiera wszystkie schematy i opisy .To na jej podstawie powstaje moj quilt.
Ponadto powstaly dwa kolejne bloki do quilta" Patchwork of the Crosses" Lucy Boston.
Blok nr 15
Oraz blok nr 16
Przed nami nowy tydzien.Zycze Wam , by byl tak sloneczny, jak ten ,co wlasnie sie konczy.
Alicjo Droga:))te Twoje patchworki mnie zachwycają:)))ptaszorkowe cudne:))ale praca nad nimi niewyobrażalna:))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Majstersztyk !!!
OdpowiedzUsuńCUDO!!! jestem pelna podziwu, ty to wszystko recznie robisz, podziwiam :) Milego wieczoru:) Usciski:)
OdpowiedzUsuńSztuka to dla mnie tajemna, ale jestem zachwycona. Kiedy planujesz zakończenie pracy?
OdpowiedzUsuńTen pierwszy, ptaszkowy patchwork zachwycił mnie.Baaardzo jestem ciekawa całości. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńdla mnie to czarna magia :) ale ptak cudo
OdpowiedzUsuńpiękny będzie patchwork z tych bloków :)
OdpowiedzUsuńlovely Lucy block.......
OdpowiedzUsuń