Zamek wszyty do spodniczki , kapowany i zakonczony kokardka.Az milo taki zamek odsunac.
Nastepny sposob, to zapinanie paska spodnicy od wewnatrz na materialowe petelki i guziki.Sposob "stary jak swiat" i nigdy nie zawodny, a przy tym bardzo elegancko wykonczony pasek (oblozenie) wypustka.
Rozporek u spodnicy na podszewce.Podszewka pieknie wykonczona hafcikiem (doszyta waska koroneczka)i elegancko doszyta do rozporka.Wywracajac spodnice na lewa strone , nigdy sie nie zawstydzicie ,ze beda tam fruwac jakies strzepy, nitki czy inne "farfocle."
Szwy w zakietach wylamowane rowniez daja nam poczucie luksusu.
Powyzsze zdjecia pochodza z Pinterest'a.
Zycze Wam milych chwil spedzonych przy maszynie, badz w kazdy inny, dowolny sposob.
Chciałabym by moje ubrania były tak wykończone, niestety, dziś króluje masówka!!!
OdpowiedzUsuńDokładna jesteś Ala, ja nie szyję ale podziwiam Twoje prace...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że perfekcyjne wykończenie ( takie jak Twoje Alicjo ) jest ważniejsze od wszystkiego ( w szyciu )...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
super robota
OdpowiedzUsuńjakie wspaniałe wykończenia!!!
OdpowiedzUsuń