piątek, 12 lipca 2019

Suknia w margerytki.

Suknia miala  byc na wiosne.
Wiskoza czekala na uszycie, a ja czekalam na wene.Byla wena , ale nie w temacie sukni z trzech falban.Wprawdzie mam kilka spodnic z trzech falban, sutych i zamaszystych,ale sukni jak narazie  nie mialam.
Margerytki na tkaninie to bylo zawsze moje marzenie i je w koncu upolowalam.Naturalnie w moim sklepie Komolka.Trzy falbany marszczone to bylo duzo pracy.Wszystkie szwy od wewnatrz wylamowalam a listwa ma 450 cm dlugosci a 4 cm szerokosci.Szylam ja i szylam   i konca nie bylo widac.Dekolt, jak widac jest w lodke.Suknia nie ma rekawow.Dobrze, ze lato sloneczne i bede sie nia dlugo mogla nacieszyc.
Torba ze sznurka Firma LASCANA
Kapelusz slomkowy C&A
Perly-moje zbiory.
Butki HEINE

















Pozdrawiam, zyczac Wam pieknego weekendu.)


9 komentarzy:

  1. Wspaniala suknia,po prostu piekna,pozdrawiam ,ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Ci Aniu.Milo mi, ze sie podoba i ogromnie dziekuje za komentarz.)

      Usuń
  2. Alu, sukienka jest przepiekna, uwielbiam takie, tak jak piszesz mozna w nich przelatac cale lato, milego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudna ta margerytkowa sukienka. Aż... pękam z zazdrości, bo chciałabym taką mieć. Masy rację. Margerytki są wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucynko, dziekuje za uznanie.Siadaj do maszyny i szyj suknie.Napewno Ci sie uda.)

      Usuń
  4. Ala, Ty to jak prawdziwa Dama, co rusz to nowa sukienka /a ja ostatnio uzależniłam się od spodni ha!ha!/, kapelusz, perły, koszyk...cudnie...pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Sukienka świetna, idealna na wiele okazji. Przeglądałam ostatnio garsonki i kostiumy na wesele, ale nie pomyślałam o takiej sukience. Moim zdaniem byłaby idealna. Tkanina ma piękny wzór i te kolory, po prostu super. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...