niedziela, 11 października 2020

Urlop jesienia.

 Tak ciemno, wrecz czarno to u mnie jeszcze nie bylo.A moze zmienia mi sie gust.?.Tego jeszcze nie wiem.Jedno wiem napewno, ze Vintage na dobre rozgoscilo sie w mojej garderobie.Wlasnie wybieram sie na krotki, jesienny urlop.Na ta ciepla aure potrzebna byla   mi lekka kurtka, ktora nazywam "okryjbieda",bo nie ma podszewki.Tkanina to grube punto a kroj, same widziecie,"nietoperz",tak go nazwalam ze wzgledu na kolor i forme.Uszylam dwie pary spodni : dlugie popielate i czarne tuz przed kostke.Tkanina to poliamid i elastan.Nie mam manekina do wyeksponowania spodni wiec zamierzonego efektu nie osiagne.Jest jak jest.

Torba podrozna to moja wysluzona BARBOUR

Rekawiczki HEINE

Apaszka HERMES

Kapelusze zakupione stacjonarnie.

W droge!!!














Pozdrawiam zyczac Wam slonecznej jesieni.)

5 komentarzy:

  1. Mnie też Vintage bardzo się podoba! Linia kroju rękawa wygląda świetnie. Całość jest fantastycznie skomponowana, aż kusi by się gdzieś wybrać :))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Milo mi , Zosiu, ze tez lubisz Vintage.Ja wlasnie zaczynam jesienny urlop.Tak wiec bedzie w czym wystapic.Nowy ciuch zawsze cieszy.)Sle pozdrowienia.)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietnie wygladaja te ubrania,gratuluje talentu,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że na jesienny urlop jesteś przygotowana, miłego wypoczynku Ala, serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...