Czyli czas zaczac szyc dekoracje jesienne do wystroju domu.Jak co roku, zaczelam od poduszki.I to naturalnie w dynie.
Uwielbiam naszywac recznie aplikacje, ale tym razem postanowilam je nakleic, uzywajac do tego celu fliseliny dwustronnie klejacej.
Wycinalam poszczegolne elementy wzoru , podklejalam fliselina a nastepnie ukladalam wzor na tkaninie poduszkowej i znow je przyklejalam goracym zelazkiem, wczesniej odrywajac papier zabezpieczajacy.Cala poduszke wypikowalam recznie.
Poduszke ta wystawiam do konkursu , ktory oglosila Gosia na swoim blogu ale o tym bedzie w innym poscie. http://quiltsmyway.blogspot.co.at/2016/06/hello-sunshine-quilting-challenge.html
A dla przypomnienia, dwa lata temu uszylam tez poduszke w dynie tylko aplikacje naszywalam recznie.
Nastepne tkaniny czekaja w kolejce na bieznik..tym razem jednak uszyje go w patchworkowe wzory ciete czyli z kawaleczkow.
Kupilam tez nowe czasopisma hobbystyczne.
Zycze Wam udanego weekendu.)
Pozdrawiam milo wszystkich tu zagladajacych.
Piekne te poduszki, uwielbiam dynie, sa bardzo wdziecznym elementem dekoracji, a na Twoich poduszkach wygladaja cudnie. Milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Alicjo od dawna wytwory Twoich genialnych rąk!
OdpowiedzUsuńPoduszka wyszła śliczna ale Ty Ala nie strasz jesienią, u mnie jeszcze lato i od rana świeci słonko, ma być piękny weekend, tydzień był ładny, każdy dzień spędzałam nad wodą...życzę pięknej pogody na weekend...buziaki...
OdpowiedzUsuńAle świetna poducha... ileż pięknych tkaninę posiadasz... ach cudnie
OdpowiedzUsuńWspaniała, pomimo że przywołuje jesień, świetne materiały Alicjo i super wykonanie pozdrawiam Dusia, a gazetek tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńTa poduszka jest świetna ! Zainspirowałaś mnie. Jedyny problem to brak dwustronnie klejonej flizeliny .Chyba poszukam w necie. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńcudowna, jesienna podusia;
OdpowiedzUsuńjestem miłośniczką dyn i więc jak najbardziej przypadła do gustu... prawdę mówiąc wszystko lubię co jesienne
pozdrawiam Alicjo
Alu ,dziękuję Ci za tą propozycję, ale znalazłam sklep internetowy i zamówiłam dwustronną flizelinę. Jeszcze raz dziękuję Ci za dobre chęci. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńAlu Twoje prace są cudowne! Dziękuję za odwiedzinki u mnie :) Mam dylemat z zakupem maszyny do szycia, może mi coś podpowiesz??
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy i fantastyczne motywy. Ten z dynią baaardzo mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńA jakie cudne materiały zakupiłaś i fachowe gazetki.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam też do siebie :)
Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/
Piękna podusia - jesienna poezja :))
OdpowiedzUsuń