środa, 16 marca 2011

..nowe abazury..


Wrocilam kiedys z zakupow do domu z dwoma starymi lampami i z wpiekami na twarzy ze szczescia.Moj maz pyta:co to jest?-Lampy, odpowiadam.A co z tego bedzie?-pyta maz dalej.Lampy,pada odpowiedz.Po takiej konwersacji nalezalo obmyslec plan...co z tym dalej.Awiec..wyprawa po tkanine na nowe abazury,niezbedne tasmy,fredzle no i do dziela.W ciagu zaledwie kilku wieczorow powstaly nowe abazury ktore wam prezentuje.Sadze ze uratowalam dwie stare rzeczy a przede wszystkim ta piekna porcelanowa noge przy jednej z lamp.
Nie bylo latwo..stary material byl calkowicie zniszczony.musialam sama odtworzyc orginal..mnostwo pracy, prucia, szycia recznego..ale wyszlo..
Jestem  bardzo zadowolona z koncowego efektu.Lampy we  wnetrzu  domu prezentuja sie pieknie  i oswietlaja nam mroczne wieczory.
 

8 komentarzy:

  1. Efekt rewelacyjny, obie są śliczne, gratuluję pomysłu i wykonania :).

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi sie podobają, zadają szyku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Abazutry piekne.Warto bylo zadac sobie troche pracy.Teraz mozesz byc dumna.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszły te abażury.No i dałaś lampom drugie życie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie świetne ale ta porcelanowa to prawdziwe cudeńko...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie odnowiłaś lampy, z przyjemnością się je ogląda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...