Uszylam dwie torby.Hmmm..po co?..na poprawe humoru, na lepsze samopoczucie, na powitanie wiosny, przeciez w cos trzeba spakowac badz zakupy, badz przydasie lub inne tysiac rzeczy przydatne kobiecie..Torby w cieplych kolorach, iscie wiosennych w kwiatowe wzory i co najwazniejsze 100% bawelniane.Ogladalam kolorowe miesieczmiki w ubieglym tygodniu i napotkalam tam pelno toreb wlasnie z tkanin uszytych i one mnie zainspirowaly., modelki dzwigajace te torby biegaly po wybiegach z lekkoscia piorka wiec pomyslalam..czemu nie..ja tez chce takie torby,,no i mam,.narazie tylko dwie ale mysle ze tematyka toreb moze byc rozna w zaleznosci od okolicznosci w jakich te torby sa nam potrzebna np. na plaze, na spacer, na zakupy, nawet na wyjscie do kina czy na kawe.Z pewnoscia wiec uszyje wiecej .
Prześliczne są obie! I rzeczywiście, w zależności dokąd i w jakim ciuchu........można mieć ich wiele! Bardzo udane dzieła, czekam na kolejne, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńŚliczne a ta pierwsza taka różana jak lubię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie! ;)
Bardzo ładne torby. Mnie szczególnie zachwyciła pierwsza, w różyczki. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPierewsza w róże bardzo mi się podoba... można witać wiosnę jak ma się taką torbę...pozdrawiam wiosennie...
OdpowiedzUsuńWitam wiosennie, choc niby na dzisiaj zapowiadaja deszcz, ale nie szkodzi, wrecz przeciwnie, powinno padac zeby wszystko roslo :) jak te roze na Twoich torebkach. Masz raczke do tego, podziwiam, podziwiam szczerze i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTorby sa sliczne.Takie bardzo w moim guscie.Bardzo lubie wlasnie takie szyte torby.Sa inne i oryginalne.Roznia sie bardzo od tych kupnych.Pamietam kiedy uszylam sobie pierwsza szmaciana torbe to w miescie na ulicy budzila duze zainteresowanie.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńtorby sa ekstra , pozazdroszczę i zamiast dziergać w drewnie uszyję sobie torebusie na chlebuś....
OdpowiedzUsuńta kwiaciasta jest szałowo - girlandowa a ta z kieszonkami w moim guście - zamawiam !!!!!!
skoro Antylopa zamawia drugą to ja pierwszą, a co! wyszly super:)
OdpowiedzUsuńTorby są super :)Mi szczególnie przypadła do gustu ta druga, z kieszonkami-śliczn :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepiękna tkanina, róże, mmmmm!!! :)
OdpowiedzUsuńA torby w sam raz na przywitanie wiosny :)
Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny mojego bloga! :)
buziaki
Dziękuję za odwiedziny. Torby są niezwykle urocze. Ta pierwsza, zachwyciła mnie niesamowicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajne :) obie :)
OdpowiedzUsuńCudowności Twe rąsie czynią... W różanej się zakochałam.. piekniuchna!!!
OdpowiedzUsuńWiosny życzę nie tylko kalendarzowej:*
Śliczna jest ta pierwsza, taka romantycznano i ten pokrowiec na wieszak też super wyszedl.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i takie romantyczno -wiosenne:)Śliczne:)Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńwauuuw so beautiful bags
OdpowiedzUsuńhugs Pia
Miło mi poznac:):) bardzo sie ciesze ze moje malowanki sie podobaja.a Twoje praca sa po prostu sliczne:)serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje Tobie serdecznis za mile Slowa.
OdpowiedzUsuńTorby sa urocze!
... to jest wspanial metoda na powitanie Wiosnny!
Pozdrawiam, Angie
Dzięki za odwiedziny, już przepatrzyłam śliczności, które tworzysz, torby przepiękne i inne rzeczy też, a torebusia do teatru elegancka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne torby! I widzę, że też używasz słowa "przydasie". Strasznie mi się ono podoba. Dziś przeczytałam je na jednym z blogów i zachwyciłam się. Nigdy wcześniej nie słyszałam takiego fajnego określenia na to, co się właśnie przyda.
OdpowiedzUsuń