niedziela, 11 listopada 2012

..Niespodzianka ..

.......dla Pani Kasi.
W dowod wdziecznosci, zamiast tradycyjnej bombonierki i dobrego  koniaka, postanowilam podarowac Pani Kasi  moje handmade.Mialam tylko jedna wskazowke, a mianowicie :sciany w kuchni sa koloru mietowego a sufit bialy.Zdobylam   wszystko co mi  bylo potrzebne , czyli tkaniny , nici  , lamowki, wstazeczki i mulinki i zrobilam kuchenny komplecik.Kliknij , by powiekszyc.
Komplecik sklada sie z dwoch chwytakow do garnkow, rekawicy kuchennej i dwoch podkladek pod  talerze badz filizanke:
Rozyczki haftowalam samodzielnie  malowanymi wstazeczkami jedwabnymi  na bialej aidzie a calosc uszylam z grubego plotna i pikowalam wedlug wzornika , jaki ostatnio udalo mi sie kupic.
W srodku kazdej  czesci znajduje sie  ocieplacz a colosc wykonczona jest biala lamowka.
Podkladki maja wymiar 30x40 cm.
Mysle, ze  przydadza sie w kuchni Pani Kasi moje tekstylia  i jednoczesnie wniosa  troche innosci.Mysle naturalnie, ze jej sie moja praca spodoba.(ale jestem nieskromna)
 
Nie sama praca  sie zyje.Co jakis czas odzywa sie we mnie kobieta-zakupoholiczka.I  wlasnie  wybralam sie na zakupy.Czajnik srebrny i patera z 1908 roku z pieknie uksztaltowanym rantem i kaskada kwiatow,  charakterystyczna dla okresu cesarstwa urzekly mnie tak bardzo, ze cena nie odgrywala roli.Kupilam :
Do patery nasypalam natychmiast  slodkosci z Polski.
U naszej Margott  z bloga  http://margott-awszystkocokocham.blogspot.co.at/
zaopatrzylam sie w  recznie malowane   wstazeczki  jedwabne do haftu.Piekne kolory, polecam
W jednej z wiedenskich pasmanterii  kupilam caly stos jedwabnych wstazeczek, wprawdzie  kolory nie sa  zachwycajace , ale to sie da  przefarbowac i beda piekne.Cena  za metr mnie zachecila.

Kupilam takze kolejna  partie tkanin..idzie zima,,dlugie wieczory..zapewne powstana patchworki.
A na koniec  moje ostatnie zakupy gazetkowe. czyli magazyny robotkowe:
Duzo zdjec wyszlo, ale musialam niemal wszystko pokazacNastepne prace  beda przeznaczone dla Was , moje kolezanki.Dostalam kilka  przesylek od Was i zamierzam sie naturalnie zrewanzowac.
Zycze Wam  udanego tygodnia i duzo zdrowka,







33 komentarze:

  1. Oj! Ala! Czajnik mnie zachwycił! Piękny okaz. Ty też kusisz słodkościami....oj! kusisz a ja ostatnio, jak nie moge, straszny łakomczuch, ale wirtualnie nie tuczy, Śliczną zrobiłaś niespodziankę, na pewno się spodoba....pozdrawiam Cię cieplutko, u mnie dzisiaj był cudny dzień....buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Alu ten prezent sto razy lepszy niż koniak i czekoladki)))
    Ten srebrny czajnik jest cudowny ...uwielbiam stare srebro))
    Materiały przepiękne)))
    Pozdrowionka)*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, od czego by tu zacząć , takie piękne rzeczy.
    Komplet z różyczkami wyszedł Ci świetnie. Jaka perfekcja w wykonaniu.Na pewno obdarowana osoba będzie zadowolona.
    Cudowne skarby z przeszłości. Wspaniałe zakupy.
    Piękny dzban, a czy ta patera to może miśnieńska?
    Ja też ostatnio kupiłam sobie kilka kuponów materiałów:)
    O! I widzę australijski obiekt pożądania niejednej z nas.
    Dobrego tygodnia .

    OdpowiedzUsuń
  4. Alu no pewno,że zmałpuj te moje zawieszki ...z pod tak zdolnych rączek jak Twoje napewno wyjdą o wiele ładniejsze))
    Buziaczki)*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudny prezent,Alu!!! Musiałaś się przy nim bardzo napracować. Pani Kasia na pewno będzie zachwycona takim wyjątkowym upominkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Komplecik jak zawsze u Ciebie pięknie i precyzyjnie wykonany. Pozdrawiam i jeszcze raz bardzo serdecznie dziekuję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pracowita, dokładna. Perfekcjonistka. Podziwiam Cię cały czas, Alicjo Kochana i przesyłam usciski
    m.

    OdpowiedzUsuń
  8. Alicjo... masz niesamowicie zdolne łapki... i do tego te zakupy... ach
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny komplecik!!! te różyczki są zachwycające!
    a niespodzianka na pewno spodoba się obdarowanej :-)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Komplecik kuchenny elegancki i piękny, aż zal go będzie zaprząc do codziennej pracy! Czajniczek ogromnie urodziwy, a reszta zakupów nieodzowna dla każdej hafciarki! Szkoda tylko, że do takich gazetek dostęp u nas marny.Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowności tworzysz. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe zakupy poczyniłaś ,Alicjo.można trochę pozazdrościć?
    A Pani Kasia na pewno jest szczęśliwa i zadowoona z tak pięknego prezentu.

    OdpowiedzUsuń
  13. ... i znowu można się pozachwycać i nacieszyć ślicznościami oczęta ...
    Pozdrawiam
    Bernadka

    OdpowiedzUsuń
  14. Brak mi słów na określenie jak bardzo mi się wszystko podoba, Jest śliczne, urocze po prostu cudowne. Zakupy rewelacyjne, a zdjęć nigdy za dużo. Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci Alicjo dużo zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zrobiłam sobie dwa dni bez komputera a u ciebie tyle nowości ..Nie wiem co chwalić najpierw ,.
    Zaczynam od uwielbianej dzięki tobie , bo pokazałaś swoje zbiory , porcelany niebieskiej i oczywiście toile .
    Śliczne zbiory , a i gazetki jak zwykle zaciekawiły mnie ...

    Twoje szycie to mistrzostwo , maszyna to był trafiony zakup ile można z nią ściegów zrobić ..
    Takie podkładki na pewno będą cieszyć oko nowej właścicielki .
    Cudne ,,,,Wyszywaj dalej i pokazuj ....

    OdpowiedzUsuń
  16. Daje glowe...ze Pani Kasia bedzie wniebowzieta a nie zadowolona. Piekne rzeczy i juz jej troche zazdroszcze, a ona umie sie naprawde wszystkim zachwycic i jest bardzo wdzieczna osobka....
    Tkaniany rewelacyjne, tylko skad Ty na to czas wezmiesz? Acha, zapomnialam ze Tobie to sie pali robota w rekach, a wiec nic sie nie zmarnuje. Patera bardzo efektowna, takie jak lubie :) Pozdrawiam i juz na odzew Kasi czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piekny komplet stworzyłaś.Znakomicie wygląda hafcik w roli dekoracji.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super prezent przygotowałaś. Zakupy zrobione to do roboty, tworzyć coś pięknego jak zawsze. Focić i pokazywać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Alicjo, muszę się przyznać, że jestem uzależniona od Twojego bloga. Muszę codziennie zajrzeć i zobaczyć, co nowego u Ciebie słychać. A piszesz tak fajnie, że mam zawsze wrażenie, że przychodzę do Ciebie na herbatę, a Ty wyciągasz z szaf i pokazujesz swoje najnowsze dzieła lub łupy zakupowe:) Mimo, że jesteś tak daleko, ciagle mam wrażenie, że jesteś tuż za rogiem. Bardzo gorąco Cię pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. ładny hafciki:)
    Zakupy zrobione, więc zima może już przyjść, bo plan pracy gotowy! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowny komplecik, sama bym chciała taki mieć
    Pozdr An

    OdpowiedzUsuń
  22. Aluśka! Piękny komplet! Twój haft jest zachwycający:).
    Zakupy natomiast bardzo piękne! Ja ostatnio nic nie kupiłam i chyba powinnam to zmienić....
    Pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło i życzę owocnych, długich wieczorów! Buziaki:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam Alicjo - Piękny Komplet :)
    Mimo że nie pod kazdym postem zostawiam komentarz cały czas podziwiam co można zrobić Samemu. Inspiruję się tym że po prostu można - czy to malowanie czy haftowanie - można- :)Wystarczu chcieć :)
    Pozdrawiam Serdecznie i zaglądam i będę zaglądać bo już nie mogę doczekać się świątecznych "pracochłonnych dekoracji "
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  24. Komplet na pewno się spodoba jest śliczny:)
    A zakupów strasznie zazdroszczę!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Alicjo! Zaglądam do Ciebie systematycznie, ciągle szybko, szybko... ale podziwiam! Ten haft wstążeczkowy w Twoim wykonaniu mnie zachwyca!
    Zaglądałam, nie pisałam, ale dzisiaj już muszę pochwalić głośno!
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Komplecik wspaniały:)Cudowne wykonanie:) Tkaniny kupiłaś rewelacyjne - zwłaszcza ta pierwsza i druga -muszą być cudowne:))

    Ślę ciepłe listopadowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Żaden koniak nie dorówna Twoim pięknym haftom.Zachwycający komplecik.
    Lubię patchworki i ciekawa jestem jak je uszyjesz z tych fajnych materiałów.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Oczki przez Ciebie kochana mam jak ślimaczek, na szypułkach!
    PODZIWIAM twoje urocze wstążeczkowe hafty. Nie mam pojęcia jak Pani Kasia będzie miała odwagę korzystać z takich podkładek? :)
    Buziaki posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowności! czemu ja tu wcześniej nie trafiłam? Przepadłam "lecę" oglądać co też wychodzi z Pani zdolnych rączek.

    OdpowiedzUsuń
  30. Prezenty dla Pani Kasi sa swietne, ja wciaz podziwiam Twoje hafty.
    A czajnik wow coz za skarb udalo Co sie upolowac, jest naprawde piekny.
    pozdrawiam
    ps: na tlo Twojego bloga patrze z wielkim usmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ależ się obkupiłaś.Widać,że zakupy udane

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...